Mijający giełdowy tydzień powinien zadowolić większość inwestorów. Najważniejszy jest stabilny wzrost, jaki obserwujemy od kilku tygodni. Silna akumulacja spółek dobrze wróży na najbliższe tygodnie. Wielkim sukcesem było pokonanie silnego oporu na poziomie 1735 pkt., a obroty temu towarzyszące pokazały, że z bykami nie ma żartów. Również dzisiejsza sesja nie może być uznana za nieudaną. Po dużym wzroście kosmetyczna zmiana głównych indeksów to wielki sukces i potwierdzenie siły rynku. Zadziałała bariera 1820 pkt., więc można spodziewać się kilku sesji konsolidacji. Jednak nawet w trakcie jej trwania można zarobić na akcjach, o czym przekonuje dzisiejszy dzień. Był on udany szczególnie dla posiadaczy banków, które kontynuowały bardzo dobrą passę z dnia wczorajszego. Coraz większa szerokość rynku wskazuje na coraz większy strumień pieniądza, jaki jest zaangażowany na warszawskim parkiecie.

Ewentualna zniżka nie powinna być dotkliwa dla posiadaczy akcji, a jest potrzebna rynkowi, by schłodzić nieco wykupione wskaźniki. Dosyć blisko znajdują się silne wsparcia. Najważniejsze to połowa świecy z czwartku ? 1771 pkt., potem jej podstawa ? 1745 pkt. i wreszcie najmocniejsza bariera to poziom 1735 pkt. W żadnym wypadku nie powinna ona zostać naruszona, bo będzie to sygnał ewidentnego osłabienia trendu wzrostowego. Ze strony innych wskaźników nie ma sygnałów zamykania pozycji, więc weekend można spędzić przygotowując się spokojnie do świąt.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu