DM ELIMAR: O giełdach zagranicznych

Aktualizacja: 06.02.2017 11:36 Publikacja: 18.12.2000 08:41

Piątkowe notowania na Wall Street przyniosły duży spadek Dow Jonesa, który wyniósł 2,3%, kończąc tydzień na poziomie 10 434 pkt. Porównywalna była strata Nasdaqa, która wyniosła 2,8% przy 2,15% spadku szerokiego indeksu S&P 500. Obroty były wysokie na głównym parkiecie wyniosły 1,6 mld akcji.

Wydarzeniem, które zdominowało piątkowe nastroje było czwartkowe ostrzeżenie Microsoftu, ogłoszone już po zamknięciu notowań. W związku z tym ostrzeżeniem akcje spółki straciły w piątek na wartości 11,4%. Była to największa strata w ramach indeksu Dow Jonesa. Główna przyczyną obniżenia prognoz przez Microsoft jest spowolnienie w światowej sprzedaży komputerów, co zwiększyły obawy o dalsze perspektywy rozwoju tego sektora. W związku z tym w piątek spadały także akcje spółek powiązanych ze sprzedażą i produkcją PC-tów. Philadelphia Stock Exchange Computer Box Maker Index spadł o 3%. Wchodzące w skład Dow Jonesa akcje IBM spadły o 5%, Intela o 7,7%, a HP o 5,6%. Spadki tych spółek pogłębione były dodatkowo przez obniżenia rekomendacji dla sektora IT.

Do spadku Dow Jonesa przyczyniły się w piątek także akcje General Electric, które straciły 3,2%. Główną przyczyną tego spadku było ujawnienie przez spółkę informacji o tym, że będzie ona musiała zwiększyć ilość wycofywanych z rynku, wadliwych zmywarek. Spadek byłby najpewniej wyższy gdyby nie fakt, że spółka zapowiedziała także podwyższenie kwartalnej dywidendy o 17%.

W piątek dla odmiany dobrze zachowywały się akcje Oracle, które zyskały na wartości 3,9%. Główną przyczyną tego wzrostu było opublikowanie przez spółkę wyników lepszych od oczekiwań.

Dzisiejsza sesja powinna przynieść odreagowanie piątkowych spadków tym bardziej, że jutro zbiera się FED, który zadecyduje najpewniej o zmianie nastawienia w polityce monetarnej z restrykcyjnego na neutralne. Można oczekiwać, że rynek będzie, przynajmniej dzisiaj i jutro, dyskontować te doniesienia. Ostatnie spadki pozwalają przypuszczać, że złagodzenie polityki FED nie jest zawarte w cenach akcji na Wall Street. O godzinie 9.25 future na indeks S&P 500 znajdował się na poziomie o 13 pkt wyższym od otwarcia.

Iwona Kubiec

Dział Doradztwa Inwestycyjnego i Analiz DM ELIMAR S.A.

Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami