WIG20 wzrósł dziś do poziomu 1818 pkt., bliskiego szczytowi z końca ubiegłego tygodnia. Główny indeks GPW ma poważne problemy z dalszymi wzrostami, w najbliższym czasie możliwa jest więc korekta. Nie powinna być ona duża, gdyż wsparcie znajduje się na wysokości 1750 pkt. Wykonanie ruchu powrotnego do strefy dwumiesięcznej konsolidacji jest całkiem prawdopodobne, gdyż wiele oscylatorów weszło już w strefę wyprzedania.
Pozytywna dywergencja powstała na RSI, który w przeciwieństwie do WIG20 pokonał ostatni szczyt. W układzie typowym dla trendu wzrostowego znajdują się krótko- i średnioterminowe średnie kroczące. Wciąż mocno zwyżkuje ADX, który potwierdza zmianę trendu. Równie dobre dla przyszłości obecnego trendu sygnały powstają na innych, mniej popularnych oscylatorach ? Inertii, Q-Stick. Teoretycznie więc, wszystkie systemy transakcyjne powinny trzymać długie pozycje.
Równie dobrze jak w przypadku WIG20 jest zachowanie oscylatorów dla TechWIG-u. Indeksowi temu przyjdzie się w najbliższym czasie spotkać z średnioterminową linią trendu spadkowego, przebiegającej na wysokości 1460 pkt. Około 40 punktów wyżej znajduje się ostatni ważny szczyt, również mogący zadziałać jako bariera dla dalszych zwyżek. Pokonanie poziomu 1500 pkt. będzie oznaczało zmianę trendu w średnim terminie na wzrostowy. Z drugiej strony wsparciem jest dolna linia wspomnianego trendu, przebiega ona na wysokości 1180 pkt. i jest to poziom, który TechWIG może jeszcze osiągnąć w tym roku, jeśli ponownie zwiększy się jego korelacja z Nasdaq Comosite.
Po otwarciu luki hossy i przebiciu ostatniego szczytu ponownie zwyżkuje Elektrim. Strefa w okolicach 50 zł, gdzie miała miejsce konsolidacja z września powinna zadziałać jako opór. Oscylatory wskazują na lekkie wykupienie, utrzymując jednocześnie sygnały kupna.
Równie silny jak Elektrim jest ostatnio Optimus. Na wykresie tej spółki powstaje wyraźna formacja odwróconej głowy i ramion. Po przebiciu na dzisiejszej sesji linii szyi, zasięg realizacji formacji to około 140 zł.
