Rynek silny jak pędzący pociąg

Aktualizacja: 06.02.2017 11:11 Publikacja: 27.12.2000 09:57

Ostatni tydzień na GPW przyniósł spore wahania cen akcji i indeksów. Główne wskaźniki rozpoczęły go krótką zwyżką, by następnie w środku tygodnia ulec szybkiej korekcie w dół, spowodowanej sprzedażą akcji. Na zakończenie tygodnia kursy znów poszybowały w górę. Wynikiem tego główne wskaźniki koniunktury zamknęły tydzień mniej więcej na po-ziomie z poprzedniego piątku.

Warszawska giełda od początku bieżącego miesiąca znajduje się w bardzo silnej tendencji wzrostowej. Rynek zdecydowa-nie wyłamał się z trwającego od marca trendu spadkowego i systematycznie odrabia straty. Z sesji na sesję następuje jedy-nie zmiana liderów bieżącej zwyżki, a wbrew oczekiwaniom większości graczy, lokomotywami wzrostów nie stały się papiery spółek IT, a akcje banków i przedsiębiorstw z sektora tzw. tradycyjnej ekonomii.

W ostatnim okresie znów oczy większości graczy zwróciły się na Amerykę, gdzie na parkietach zrobiło się wyjątkowo gorąco. Jeszcze niedawno oczekiwano, że po definitywnej wygranej republikanina Busha giełdy pójdą w górę. Nie dość, że tak się nie stało, to moment rozstrzygnięcia wyborów zapoczątkował falę wyprzedaży na rynku Nowych Technologii. Do tego otoczenie makroekonomiczne tamtejszych giełd zaczęło wysyłać wyraźne sygnały informujące, że gospodarka ame-rykańska zwalnia, ale w zbyt szybkim tempie. Potwierdził to na ostatnim posiedzeniu FED, jego prezes Alan Greenspan. W jego opinii zwolnienie jest na tyle poważne, że grozi załamaniem koniunktury i recesją. Na takie doniesienia inwestorzy zareagowali paniczną wyprzedażą akcji spółek technologicznych, a na rynku Nasdaq nastąpiło poważne załamanie. Co interesujące, warszawski rynek oparł się tym spadkom, a indeksy ?pociągnięte? zostały w górę przez papiery koncernów z innych sektorów, takie jak np. KGHM, PKN Orlen, Telekomunikacja, Agora, Kęty, Pekao, czy WBK. Warto jednak wspomnieć, że pomimo spadków na rynku Nasdaq, polskie walory IT nie zanotowały zniżki. Jednak złe wiadomości zza Oceanu wyraźnie hamowały tempo ich aprecjacji.

Rynek otrzymał w ostatnią środę dodatkową pozytywną informację z obszarów makro. Okazało się bowiem, że Rada Po-lityki Pieniężnej zmieniła nastawienie do polityki monetarnej z restrykcyjnego na neutralne. Skłoniło ją do tego wyraźne zwolnienie wzrostu gospodarczego (widoczne po wynikach produkcji przemysłowej i wzroście PKB) jak również spadek inflacji. Taki ruch stanowi klarowną zapowiedź obniżki stóp procentowych na kolejnych posiedzeniach Rady.

Podsumowując, wydaje się, że nareszcie nadeszły tak oczekiwane przez inwestorów ?dobre czasy?. Coroczny efekt stycz-nia przesunął się już tradycyjnie na drugą połowę grudnia i wszystko wskazuje na to, że duzi gracze kontynuować będą zakupy akcji na trzech sesjach pozostałych do końca roku. Zapowiada to więc sporą zwyżkę cen jeszcze w nadchodzącym, nieco krótszym, ostatnim tygodniu tego tysiąclecia.

Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami