Dzisiejszą zwyżkę WIG20 zatrzymał dokładnie na linii przechodzącej przez dwa szczyty z końca grudnia. Ma ona charakter zniżkujący, co zgodnie z teorią zwiększa szanse na kontynuację średnioterminowych zwyżek. Dość długiej świecy, która pokryła wcześniejszą lukę bessy towarzyszyły zwiększone obroty, co świadczy o tym, że byki nie zrezygnowały z dalszej walki.
WIG20 nie udało się dotrzeć również do drugiego poziomu, którego przebicie potwierdziłoby siłę rynku. Jest nim przyspieszona linia trendu wzrostowego, która została przebita we wtorek. W najbliższym czasie istotne wsparcie znajduje się na wysokości 1750 pkt. gdzie przebiega znajdują się dwa szczyty i jeden dołek z okresu listopad ? grudzień. Przebicie poziomu ostatniego szczytu (1870 pkt.) będzie oznaczało opuszczenie krótkoterminowej konsolidacji i da szanse na wzrosty do górnej linii kanału wzrostowego, który panuje na GPW od października. Oscylatory zachowują się dość neutralnie, sygnały sprzedaży zostały anulowane na RSI i Stochasticu, wciąż pod linią sygnalną znajduje się natomiast MACD.
W przeciwieństwie do WIG20, na wykresie TechWIG-u nie doszło dziś do powstania korzystnej formacji. TechWIG przeprowadził nieudaną próbę zwyżek w ciągu sesji, w efekcie od swojego dziennego maksimum tracąc ponad 2%. Na dziennym wykresie świecowym powstała spadająca gwiazda, która nie wróży niczego dobrego. Wsparcie dla TechWIG-u znajduje się na wysokości 1395 pkt.
Najsilniejszym indeksem sektorowym były dzisiaj niewątpliwie banki. Znalazł się on na najwyższym od końca marca poziomie, przebijając szczyt z czerwca. Przebicie tego silnego oporu powinno być potwierdzone jeszcze jedną zwyżką, hossa na bankach jest jednak niezagrożona. Długoterminowy opór na wysokości 3370 pkt. pozwala przypuszczać, że banki mają jeszcze około 5% potencjał wzrostowy. Siła trendu wskazuje na to, że historyczne maksimum tego indeksu może być pokonane.
Po dzisiejszej sesji zawiedzeni mogą być posiadacze akcji PKN Orlen. Była ona najsłabszą spółką spośród 20 firm wchodzących w skład WIG20. Na wykresie powstała największa od ponad 3 miesięcy czarna świeca, co świadczy o tym, że poziom 22,7 zł nie jest akceptowany przez rynek i na dalsze wzrosty trzeba jeszcze poczekać. Wsparcie dla PKN wyznaczają dołki z ostatnich kilku dni, które znajdują się na wysokości 22 zł.