Od początku notowań na rynku panują dzisiaj spadki. WIG20 zniżkował w pewnym momencie nawet do 1742 pkt. Teraz jest już lepiej, WIG20 znajduje się na wysokości 1755 pkt., co oznacza spadek o 1,7% w porównaniu z piątkowym zamknięciem. Taki obrót zdarzeń oznacza, że znaleźliśmy się poniżej trwającej od połowy grudnia konsolidacji, przypominającej swym wyglądem formację flagi. Za wcześnie jest wyrokować o perspektywach na najbliższe sesje, jedno jest na razie pewne. Nie ma sygnałów zmiany trendu średnioterminowego. Wydaje się, że maksymalny zasięg spadków bez wprowadzania na rynek większego stopnia niepewności, to poziom 1735 pkt., czyli listopadowy szczyt, który został pokonany przy bardzo dużych obrotach, co czyni bardziej wiarygodnym to wsparcie. Jakie są zatem możliwe scenariusze rozwoju koniunktury na najbliższych sesjach?

Jeśli dzisiejsze zamknięcie wypadnie powyżej 1772 pkt., to będzie oznaczać utrzymanie się indeksu w obszarze konsolidacji, a utworzona świeca będzie wskazywać na możliwość zakończenia korekty. W przypadku, gdy rynek zamknie się poniżej 1772 pkt., to będzie można się spodziewać odbicia w kierunku tego poziomu, ale potem nieunikniony będzie dalszy spadek do wspomnianych 1735 pkt., gdzie można poszukiwać twardszego dna. Tuż poniżej przebiega SK-90, która powinna wzmacniać znaczenie wartości 1735 pkt. dla powstrzymania spadków. Zatem trudno będzie w czasie trwania sesji określić kierunek rynku na najbliższe dni, a istotną wskazówkę możemy otrzymać w drugiej części sesji.

Wydaje się, że w tym tygodniu może wyrosnąć kilku nowych liderów. W piątek pokazało się znaczne zainteresowanie akcjami Okocimia. Dostaliśmy silny sygnał kupna w wyniku przebicia SK-45. W przypadku wielu innych spółek było to początkiem silniejszego wzrostu, który zatrzymywał się albo na linii trendu spadkowego, albo na SK-90. W tym wypadku są to odpowiednio poziomy 17,50 zł. i 13,90 zł. Linia przyspieszonego trendu spadkowego przebiega na wysokości 13,40 zł. Jej przebicie byłoby potwierdzeniem poprawy koniunktury na rynku tych akcji w średnim terminie.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu