Środowy wzrost Nasdaq Composite do najwyższego od miesiąca poziomu przełożył się na powrót popytu na akcje krajowych spółek informatycznych. Zarówno Nasdaq, jak i Techwig, który w styczniu wykonał pełny ruch powrotny do przełamanej w grudniu linii 9-mies. trendu spadkowego, mają nieco miejsca do wzrostu. Poziomami oporu, które mogłyby być w obecnych warunkach względnie łatwo osiągnięte ? choć nie przełamane ? są strefa 3000?3200 (Nasdaq) i 1500 (Techwig). W obu przypadkach są to poziomy majowych minimów oraz listopadowo-grudniowych maksimów indeksów. Taki optymistyczny, w horyzoncie kilku tygodni, scenariusz zachowa swą aktualność, dopóki Nasdaq będzie przebywać powyżej poziomu 2600 wyznaczonego przez zamknięcie sesji 3 stycznia, w trakcie której Fed dokonał zaskakującej obniżki stóp. To agresywne złagodzenie polityki pieniężnej stanowi ciągle podstawową przesłankę dla optymizmu i każe zastanawiać się nad analogią z latami 1995 i 98, kiedy to obniżki stóp w USA zdołały wygenerować dwie fale globalnej hossy. Wskazana jednak jest ostrożność. Można się bowiem obawiać, że w naszym kraju obniżki stóp przychodzą zbyt późno, by umożliwić ?miękkie lądowanie? gospodarki. W 1998 roku RPP zaczęła obniżać stopy na 5 miesięcy zanim produkcja przemysłowa zaczęła wykazywać ujemną dynamikę roczną. Tym razem pierwsza obniżka stóp nadejdzie najwcześniej w miesiąc po analogicznym sygnale (choć trzeba przyznać, że grudniowy spadek jedynie o 2,2% jest pozytywnym zaskoczeniem).

Wojciech Białek

SEB TFI SA