Osłabnięcie byków było tylko chwilowe i po osiągnięciu przez WIG20 poziomu 1642 pkt. znowu ruszyły one do przodu. Indeks systematycznie powraca do wartości dzisiejszego maksimum przy 1652 pkt. Obroty przekroczyły 180 mln zł., więc ich przyrost na ruchu spadkowym był znikomy.
Ogólna ocena przebiegu dzisiejszej sesji wypada bardzo pozytywnie. Nie należy jednak zapominać, że porusza się on w dalszym ciągu w obszarze wartości, których osiągnięcie tak naprawdę nie pozwala wysnuwać bardziej zdecydowanych wniosków co do kierunku koniunktury na najbliższe sesje, nie mówiąc już o perspektywie nadchodzących tygodni. Wszak dzisiejszy wzrost pozwolił zaledwie odrobić straty z dnia wczorajszego i na razie nic więcej się nie wydarzyło. Dlatego ostrożność jest w dalszym ciągu bardzo wskazana, choć perspektywa szybkich zysków jest zapewne kusząca. Szczególnie gdy obserwuje się zachowanie się spółek komputerowych w trakcie dzisiejszych notowań. W przypadku Softbanku i Prokomu zyski przekraczają 3,5%.
Jednak trzeba także pamiętać, iż na dziś zaplanowane jest wystąpienie szefa FED przed Senacką Komisją Bankową, na którym zostanie dokonana ocena stanu amerykańskiej gospodarki oraz prowadzona polityka pieniężna. Część negatywnych informacji, które mogą zostać przekazane przez Greenspana jest już zawarta w cenach amerykańskich akcji, ale słowa szefa FED mogą mieć znaczenie w perspektywie średnioterminowej, jeśli tylko w jego wypowiedzi zawarte będą elementy świadczące o pierwszych oznakach ożywienia gospodarczego.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu