Od osiągnięcia przez WIG20 poziomu 1632 pkt. zauważalne jest na rynku nieznaczne ożywienie. Nie oznacza to odrabiania strat, a tylko zatrzymanie spadków. Obroty utrzymują się na niskim poziomie i ledwie przekroczyły 160 mln zł. Zatem jest to pozytywny sygnał, świadczący o tym, że obecne ceny nie są akceptowane przez stronę podażową. Jednak niesprzyjająca sytuacja na zagranicznych rynkach nie sprzyja zwiększeniu się aktywności kupujących. Dlatego też trudno spodziewać się znacznej poprawy sytuacji w końcowej fazie sesji zwłaszcza, że wyjątkowo niekorzystnie prezentuje się dziś PKN. Traci prawie 3%, ale obroty nie są duże. Za to dużo lepiej wypada Prokom, który po dużym wzroście utrzymuje się na poziomie wczorajszego zamknięcia. To wyraźny sygnał wskazujący na poprawiającą się sytuację na rynku tego papieru, jednak trzeba podkreślić, iż nie ma na razie żadnych sygnałów, mogących zachęcić do zajmowania pozycji w dłuższym horyzoncie czasowym.
Bardzo słabo prezentują się dziś banki. Szczególnie dotyczy to Banku Śląskiego oraz BIG. Spadły one po około 5%, ale i inni przedstawiciele tej branży przeżywają kryzys. Za nieźle radzi sobie Elektrim, który zniżkuje tylko o 0,5%, a obroty w jego przypadku są żenująco niskie.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu