Dzisiejsza sesja powinna przynieść nieznaczny wzrost indeksów, który szacujemy w granicach 0,5-1%. Będzie on związany z desperacką już potrzebą odreagowania ostatnich spadków. Obecnie sytuacja na świecie jest neutralna, chociaż wczoraj znowu mieliśmy złą informację z rynku amerykańskiego - potentat IT, Sun Microsystems, ogłosił ostrzeżenie dotyczące swoich wyników. Spowodowało to przejściowe pogorszenie nastrojów, ale wydaje się, że rynek amerykański, podobnie jak rynek polski, desperacko będzie teraz próbował odreagować ostatnie straty.
U nas dobrą informacją jest zbliżające się spotkanie RPP, która, chociaż nie jest entuzjastą obniżek, powinna pomimo wszystko stopy obniżyć. Z fundamentalnego punktu widzenia, taka obniżka, najpewniej minimalna, niewiele zmieni. Będzie jednak spekulacyjnym pretekstem dla wzrostów. Dlatego też, podobnie jak wczoraj sądzimy, że obecnie szanse na wzrosty są już dużo większe, niż na dalsze spadki.