Początek dzisiejszych notowań może tchnąć nowego ducha w nasz rynek, a tym bardziej w serca inwestorów. Widać, że nabrali oni dużo większej wiary w możliwość wzrostu kursu cen akcji, co od razu przełożyło się na pokaźny wzrost indeksów. WIG20 otworzył się na poziomie 1542 pkt., by w dalszej części notowań osiągnąć pułap 1561 pkt. To oznaczało wzrost o ponad 2%. Obecnie jest 4 pkt. poniżej maksimum. Obroty zbliżają się do 100 mln zł., więc można być jak najbardziej zadowolonym z poziomu aktywności inwestorów. Właśnie wielkość obrotu na dzisiejszej sesji będzie mogła dostarczyć ciekawych wniosków o możliwości kształtowania koniunktury na najbliższych sesjach. Jeśli będą one niskie, to nie będzie powodów, by uznać tego ruchu wzrostowego jedynie jako typowego odreagowania, które będzie miało dużo większe szanse trwać krótko, niż długo. Jeśli jednak obroty będą przyrastać w takim tempie, jak w pierwszej fazie sesji, to oznaczać to będzie poważniejszą akumulację walorów, co powinno wzmocnić rynek na dłużej, niż tylko jedna, dwie sesje.

Zobaczymy, jak zakończą się notowania TP.S.A. Wczoraj widać było ogromną determinacje strony podażowej, która nie dała żadnych szans na obronę poziomów ostatnich dołków. Ciekawe, czy niedźwiedzie zostały już zaspokojone? Pewnych wniosków dostarczy przebieg dzisiejszych notowań. Pewne zagrożenie płynie z takiego faktu, że nie zostało osiągnięte dolne ograniczenie krótkoterminowego kanału spadkowego, które znajduje się obecnie na wysokości 22,80 zł. Od kształtu dzisiejszej świecy będzie można określić prawdopodobieństwo osiągnięcia tego poziomu. Jeśli założyć pewien filtr, to zasięg ruchu można uznać za wypełniony.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu