Na NYSE, Nasdaq-u i giełdach zachodnioeuropejskich dzisiejsza sesja przyniosła pokaźne spadki wartości indeksów. Tradycyjnie najwięcej traci Nasdaq Composite, który jest obecnie 4% poniżej zamknięcia z czwartku i jednocześnie najniżej od grudnia 1998 roku ! Najniżej od ponad 2 lat jest również S&P500, który spada o 3%. Dow Jones jest ?tylko? 2% na minusie.

Spośród 30 spółek wchodzących w skład Dow Jones IA na plusie są tylko dwie ? Microsoft i Kodak. Reszta traci na wartości, niektóre firmy takie jak AT&T, Citigroup, Disney, GE, Honeywell, Intel czy IBM ponad 5%. Na Nasdaq-u skala przecen jest znacznie większa ? QualComm traci 22%, Peoplesoft, Oracle i BMC 10%. Spadki omijają tylko spółki genetyczne, na plusie jest też Microsoft.

Spoglądając na wykresy głównych indeksów zagranicznych trudno nie odnieść wrażenia, że zmieniły one trend z bocznego na spadkowy. Nie chodzi oczywiście o Nasdaq, który spada już od ponad roku, ale o S&P500, Dax i Dow Jonesa. Przebite poziomy ostatnich dołków i długie czarne świece nie dają bykom żadnych szans. W najbliższym czasie trend spadkowy powinien więc być kontynuowany. Po pokonaniu stref wsparcia widać było uruchamianie się zleceń Stop Index, w których inwestorzy założyli, że nie będą akceptować strat gdy indeksy spadną poniżej określonych poziomów. Takie zachowanie świadczy o spadku optymizmu nawet wśród inwestorów, którzy zakładali kontratak byków na poziomie 2250 na Nasdaq i 1250 na S&P500.

Adam Łaganowski

Analityk Parkietu