Obniżka stóp procentowych znalazła swoje odzwierciedlenie w przebiegu dzisiejszej sesji. WIG20 rosnąc do ponad 1500 pkt. zdołał z niewielką nawiązką odrobić straty, ale po tym dynamicznym ruchu wzrostowym przyszło ochłodzenie koniunktury. Obecnie indeks ma 1487 pkt., czyli około 0,7% mniej, niż na wczorajszym zamknięciu. Obroty przekroczyły 275 mln zł., co obrazuje ożywienie na rynku. Wrażenia z dzisiejszych notowań są nieco sprzeczne. Z jednej strony widać, że trend spadkowy ma nadal dużą siłę. Jednak przy tym stopniu wyprzedania rynku pozytywne informacje mogą wywołać falę odreagowania. Problem jest w tym, że nadchodzi ona zazwyczaj nagle i trudno liczyć, iż zdoła się zapełnić portfel tuż przed jej rozpoczęciem. Dlatego też bardziej zależy to od szczęścia, niż rzeczywistej możliwości przewidzenia rozwoju wypadków.

Ciekawe sygnały mogą nadejść dziś z USA. Planowane jest tam wystąpienie szefa FED przed komisją finansów Izby Reprezentantów, podczas którego inwestorzy będą oczekiwać na sygnał o kolejnej obniżce stóp procentowych. To mogłoby mieć przełożenie na poprawę koniunktury na Nasdaq, który nadal znajduje się w nieciekawej sytuacji. Na razie kontrakty są 14 pkt. na plusie, ale do momentu wystąpienia Greenspana niewiele się tam może dziać.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu