Na dzisiejszej sesji trudno było narzekać na nudę. WIG20 osiągnął najniższy od 15 miesięcy kurs 1450 pkt. Po ogłoszeniu decyzji o obniżeniu stóp procentowych o 100 punktów bazowych rynek zaczął rosnąć i do zamknięcia odrobił 40 punktów od dziennego minimum. Próba zakrycia luki bessy nie udała się jednak i główny indeks GPW zamknął się 0,45% niżej niż we wtorek.

Na plusie zdołał natomiast zamknąć się TechWIG, który od dziennego minimum na poziomie 994 pkt. odrobił aż 6%. Spośród spółek z WIG20 w trakcie sesji najwięcej stracił Optimus (był nawet po 62,4 zł), Prokom, Softbank i Agora. Jednocześnie Optimus zyskał najmocniej w porównaniu do wtorku (+7,5%). Całości strat nie zdołały jednak odrobić Elektrim (-3,4%) i Compland.

Wolumen na całym rynku wzrósł, co może 371 mln zł. Na wykresach TechWIG-u i WIG20 powstały pokaźne młoty, jednak obecnie jest za wcześnie by wyrokować, czy trend spadkowy wytracił swoją siłę. WIG20 zamknął się powyżej dołka z października, więc strefa 1450 ? 1470 wciąż ma duże znaczenie jako wsparcie. Aby formacja młota była ważna, jutrzejsze otwarcie powinno być zdecydowanie wyższe od dzisiejszego zamknięcia. Należy pamiętać o tym, że podczas silnych trendów spadkowych w 1994 i 1998 roku wiele było takich formacji, które WIG20 przebijał po kilku dniach i kontynuował spadki.

Adam Łaganowski

Analityk Parkietu