Trwająca przez większą część sesji stabilizacja notowań zakończyła się ruchem w dół. Wiele wskazuje, iż rynek odnotuje dziś kolejne dno. WIG20 spadł do 1440 pkt., co oznacza ponad 3% stratę. Obroty wynoszą 230 mln zł.
Tak więc dzisiejsza sesja nie wniosła nic nowego do oceny rynku. Trend spadkowy wciąż jest silny. Stymulowany jest dodatkowo złymi informacjami ze światowych parkietów, które czynią atmosferę jeszcze bardziej nerwową. Jeśli jednak spojrzeć na zachowanie się parkietów w Pradze i Budapeszcie widać, iż można oprzeć się przez pewien czas światowej dekoniunkturze. Przez ostatnie sesje wspomniane rynki pozostają bardzo stabilne, więc można przypuszczać, że obecna sytuacja nie jest wynikiem odwrotu inwestorów finansowych od rynków wschodzących. Ta teza wydaje się tym bardziej prawdziwa, iż parkiet budapesztański uważa się za najbardziej zdominowany przez kapitał zagraniczny.
Nie widać również odwrotu zagranicznych inwestorów od naszego parkietu, jeśli spojrzeć na zachowanie się złotego. Ustanowił on dziś kolejne 18-miesięczne maksimum wobec dolara. Wyceniany jest poniżej 4 zł.
Niestety na tej podstawie trudno jest określić co dalej będzie działo się na rynku.
Sesje w USA rozpoczęły się od spadków. Nasdaq stracił ponad 1,5%, a DJIA 0,6%.