Przebieg piątkowej sesji był napisany według dość popularnego ostatnio scenariusza. Mieliśmy więc spadek do nowego poziomu minimum, zanotowanego w trakcie sesji, a następnie odreagowanie przed zamknięciem, co zaowocowało formacją młota na wykresie. Wzrostowa wymowa tej formacji wymaga jednak potwierdzenia na kolejnej sesji w postaci białej świecy, tym bardziej, że wskaźniki techniczne zalecają ostrożność. Nowe dno zostało potwierdzone na Ultimate oraz przez wskaźnik impetu, który wyraźnie potwierdza potencjał indeksu MIDWIG do kontynuacji spadków. Silnie zniżkujący poniżej równowagi MACD oraz rosnący ADX jednoznacznie odradzają dokonywania zakupów. Zdecydowanie także negatywną wymowę ma czarna, tygodniowa świeca, która nie potwierdza wymowy piątkowego młota. W związku z powyższym do ostrożnych zakupów można przystąpić w momencie, gdy młot zostanie potwierdzony na poniedziałkowej sesji, gdyż w przeciwnym razie może się on okazać jedynie pułapką. W przypadku dominacji niedźwiedzi także na poniedziałkowej sesji, należy się spodziewać testowania wsparcia w postaci luki bessy (878-900pkt), poprzedzającej ukształtowanie się dna 13 października 2000 r. na poziomie ok. 870 pkt. W sytuacji uzyskania przewagi przez kupujących można oczekiwać odreagowania do poziomu wyznaczonego przez pietnastoseyjną średnią kroczącą tj. 970 pkt.
Katarzyna Płaczek
BDM