Poniedziałkowe notowania na Wall Street zakończyły się wzrostem indeksów, który był głównie związany z rosnącym przekonaniem, iż ostatnie spadki doprowadziły ceny wielu akcji do atrakcyjnych poziomów cenowych. Spowodowało to wzrost Dow Jonesa o 0,9% przy 1,2% wzroście Nasdaq. Odreagowaniu towarzyszyły jednak bardzo niskie obroty, które na głównym parkiecie wyniosły 921 mln akcji. Było to najmniej od Świąt Bożego Narodzenia ubiegłego roku. Niestety nie jest to czynnik przemawiający za siłą obecnego odreagowania.
Dobrze zachowywały się wczoraj akcje dużych spółek IT ? wchodzące w skład Dow Jonesa akcje Intela wzrosły o 3,62% przy 2,91% wzroście Hawlett Packard. Akcje Microsoftu zyskały na wartości 1,32%.
Wczorajszy dzień przyniósł ponad 26% wzrost wartości akcji Amazon.con, co było związane z prasowymi spekulacjami mówiącymi o aliansie pomiędzy spółką a siecią detaliczną Wal Mart Stores. Zgodnie z tym aliansem, który ma być zawarty za 6 tygodni, Amazon będzie internetowym dostawcą Wal Mart.
Z kolei słabo zachowywały się wczoraj akcje Coca-Coli, które straciły na wartości prawie 5%. Przyczyną tego spadku była rezygnacja prezesa. Dymisji towarzyszył komunikat spółki mówiący o planowanej reorganizacji, której celem jest aktywizacja sprzedaży. Zostało to odebrane jako sygnał świadczący o poważnym pogorszeniu sytuacji rynkowej spółki.
Obecnie wiele wskazuje na to, że dzisiejsza sesja także przyniesie wzrost cen, chociaż jeszcze przed otwarciem notowań będą ogłaszane dane dotyczące produktywności w IVQ. Prognoza mówi o wzroście na poziomie 2,4%. Jeżeli dane będą dużo gorsze, mogą zostać odebrane jako sygnał świadczący o kończącym się okresie w gospodarce USA, w którym wysoki wzrost gospodarczy połączony był z umiarkowanym wzrostem cen. Z kolei o 16 będą ogłaszane dane dotyczące zamówień z fabryk w styczniu oraz jednostkowych kosztów pracy w IVQ ub.r. Jeżeli dane będą słabe, zwiększą niepewność dotyczącą obecnego stanu gospodarki USA. Dane te stanowią więc najbliższe zagrożenie dla utrzymania zapoczątkowanej wczoraj tendencji wzrostowej na Wall Street.