Widać było, że większość inwestorów instytucjonalnych nie jest skłonna podejmować istotniejszych decyzji przed zakończeniem posiedzenia RPP oraz wyklarowaniem się wyraźniejszej tendencji na parkietach zagranicznych. W konsekwencji aż pierwsze cztery godziny przebiegły w konsolidacji blisko poziomu otwarcia, przy jedynie umiarkowanie aktywnym handlu. Decyzja RPP była zgodna z oczekiwaniami i niewiele wniosła na rynek. Zaczęły się jednak pogarszać notowania na rynkach zachodnioeuropejskich, co stopniowo zaczęło oddziaływać i na nasz rynek. Po 13:40 rynek nieco się osunął, była to jednak raczej kwestia zniechęcenia niż faktycznej słabości. Po kilkudziesięciu minutach opadanie zakończyło się, a ostatnie półtorej godziny przyniosło już względną stabilizację, nieco ponad dziennymi minimami. Spadek dotknął przede wszystkim duże spółki - indeksy mWIG40 i sWIG80 zanotowały kosmetyczne wzrosty. Z komponentów WIG20 słabo od początku sesji zachowywała się TPSA, słabszy był też KGHM po pierwszym od kilku dni spadku ceny miedzi. Bardzo dobrze, kolejną sesję, zachowywały się koncerny paliwowe - Lotos i PKN. W grupie średnich i mniejszych spółek najbardziej pozytywnie wyróżniali się reprezentanci branży budowlanej i deweloperskiej (przede wszystkim Mostostal Export i Polnord).

Po serii wzrostów na rynku doszło do korekty. Póki co jest ona niewielka i być może w najbliższym czasie nie będzie dużo większa. Należy ją raczej traktować jako cofnięcie rynku przed testem lutowych maksimów. Wczoraj WIG20 cofnął się w obręb obszernej luki hossy (3412 - 3464 pkt), ale jej nie zakrył. Na wykresie utworzyła się czarna świeca, przy nieco większych obrotach. W dalszym ciągu istnieje ryzyko spadku w okolice 3376 - 3402 pkt, ale być może nie w tym tygodniu. Wczorajszy spadek był mało dynamiczny i nie wskazywał na istotną przewagę strony podażowej. Układ wskaźników technicznych jest pozytywny, jedynie najszybsze, jak oscylator stochastyczny i MACD (Tema), ostrzegają przed możliwością kontynuacji spadku. Na dzisiejszą sesję skutecznym wsparciem może być już wczorajsze zamknięcie - 3442 pkt. Pierwsze opory znajdują się w pobliżu 3480 pkt.