Dzięki KGH mamy odbicie. Spółka kreuje się na lidera i filar rynku. Wzrost

ceny miedzi służy papierom KGH. Pozostałe duże spółki już tak do zwyżki

się nie palą. Na razie powróciły do okolic otwarcia, co i tak należy uznać

za dobry sygnał. Problem w tym, że sam KGH długo nie powalczy. Spółka

zbiera połowę aktywności rynku. Gdzie reszta? M 90-91. KJ