Najważniejsze dziś raporty - ISM Services i zamówienia fabryczne były niedobre dla dolara, ale trudno mówić o wyraźnej reakcji rynku po danych. Nieoczekiwanie, to dobre informacje z Niemiec (kondycja gospodarki, wzrost zamówień itd.) miały największy wpływ na eurodolara, który przetestował raz okolice 1,3380. Wracając na chwilę do ISM - subindeks cenowy wzrósł do 63,3 pkt. z poprzednich 53,8 co mogło nieco wyhamować osłabienie USD.

Wśród wiadomości z Polski wyróżniłbym deklarację wicepremiera Andrzeja Leppera, który ogłosił bezwarunkowe poparcie dla planów wdrożenia reformy finansów publicznych, proponowaną przez Zytę Gilowską.

Jutro w kalendarzu sporo ważnych dla funta danych - dynamika produkcji przemysłowej i wytwórczej oraz komunikat Bank of England w sprawie stóp procentowych. Inwestorzy oczekują pozostawienia kosztu pieniądza bez zmian, ale niewykluczone, że BoE jeszcze raz podniesie stopę w przeciągu najbliższych 6 miesięcy. Tradycyjnie, jak w każdy czwartek poznamy również liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA za zeszły tydzień. Przypominam - z powodu bliskości NFP ten raport może mieć pewne znaczenie dla inwestorów.

Piotr Denderski

Analityk rynków finansowych