Słabiej

Aktualizacja: 11.02.2017 22:59 Publikacja: 11.06.2007 09:49

Wzrost cen w USA dla nas nie był wielkim impulsem, gdyż my swój wzrost

mieliśmy już w piątek, gdy po słabej pierwszej części sesji po południu

ceny rosły. Skoro impuls był średniej mocy to wystarczyło go jedynie na

otwarcie. Teraz mamy wyrównanie i kontrakty zjechały w okolice zamknięcia

z piątku. Minimum zaliczyliśmy raptem 4 pkt nad tym poziomem. Co ciekawe,

w trakcie spadku widać wzrost LOP, co zważywszy na zbliżający się dzień

wygaśnięcia aktualnej serii kontraktów jest zjawiskiem przynajmniej wartym

wzmianki. M 73-74

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu