ECM SA:Dolar czeka na kolejną serię danych z rynku pracy.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Rynek eurodolara pozostawał w trakcie handlu azjatyckiego w wyznaczonym zakresie zmian, pomiędzy 1,5637 a 1,5684. Przyczyną osłabienia waluty amerykańskiej były wczorajsze informacje makroekonomiczne.

Aktualizacja: 28.02.2017 00:44 Publikacja: 04.04.2008 09:53

Tylko indeks ISM był lepszy od prognoz i wyniósł 49,6 punktu. Uczestnicy rynku wciąż jednak obawiają się o sytuację gospodarczą w USA. W związku z tym rynek jest nerwowy i rozchwiany. Dziś poznamy zamówienia przemysłowe w Niemczech. Oczekuje się wartości nieznacznie wyższej niż poprzednie 2,4% r/r. Z USA poznamy kolejne informacje z rynku pracy. Bardzo ważna będzie zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Oczekuje się (-40) tysięcy, przy poprzedniej wielkości na poziomie (-63). Może się jednak okazać, że faktyczne dane będą w znacząco odbiegały od prognoz i to na niekorzyść. Potwierdzeniem tej tezy mógłby być wczorajszy odczyt ilości noworejestrowanych bezrobotnych. Lepsze dane mogłyby pomóc walucie amerykańskiej. Giełda w Nowym Jorku zyskała na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12 626,03 punktu, tj. 0,16%. Inwestorzy wciąż obawiają się o stan gospodarki w USA.

Złoto pozostawało w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 900,60 a 905,70 usd/oz. Na rynku tego metalu trudno obecnie zaobserwować możliwość określenia dalszego kierunku zmian. Jednak w przypadku rosnących obaw o gospodarkę możliwy jest wzrost kursu tego metalu.

O godzinie 08.07 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5665 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: cena w dalszym ciągu utrzymuje się w zarysowanym już wczoraj przedziale konsolidacji. Nocny atak byków na górne ograniczenie znajdujące się w rejonie figury 1,5700 jak na razie zakończył się niepowodzeniem. Maksimum wyniosło 1,5684. Jedynym novum na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin był zgodny z oczekiwaniami udany atak niedźwiedzi na środowy dołek, nowe minimum to obecnie 1,5508. Nadal w związku z tym mówić można o dość silnej pozycji zwolenników zainteresowanych mocniejszym dolarem. Sygnalną sugerującą kolejny "rajd" na dołki jest osunięcie się cen poniżej 1,5635. Poranny układ wskaźników technicznych sprzyja takiemu scenariuszowi. Strategiczny obszar wsparć zlokalizowany jest dopiero w pobliżu figury 1,5350.

RYNEK KRAJOWY

Rynek krajowy wciąż pozostaje bardzo silny. Euro w stosunku do złotego straciło na wartości osiągając minimum na poziomie 3,4704. Minimum waluty amerykańskiej wyniosło 2,2107. Dziś nie poznamy żadnych informacji makroekonomicznych z naszego kraju. Na rynku dolara można zaobserwować umacnianie się złotego, pomimo że dolar ostatnio zyskał na wartości. Sytuacja taka trwa od około 17 marca. Świadczyć to może o braku zainteresowania uczestników rynku walorem amerykańskim, braku przekonania co do dalszej jego aprecjacji oraz wierze w siłę złotego. Sytuacja na rynku mogłaby ulec zmianie w przypadku zmiany polityki monetarnej w naszym kraju lub USA. Sądząc po wyrażeniu swojej opinii przez jednego z członków RPP mogłoby to nastąpić dopiero w przyszłym roku. Jednak ze względu na możliwość spowolnienia być może nastąpiłoby to już w IV kwartale tego roku. Giełda w Warszawie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2985,91 punktu, tj. (0,92)%. Pomimo wzrostów za Oceanem nie widać u nas chęci inwestorów do zajmowania długich pozycji w akcjach. W związku z tym trudno myśleć o większych wzrostach na naszym parkiecie.

O godzinie 08.11 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,4757, a za dolara 2,2185 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: para USD/PLN w dalszym ciągu znajduje się pod silnym wpływem zmian rynku eurodolara. Właśnie w wyniku nocnych zmian wartości amerykańskiej waluty (deprecjacji w bardzo ograniczonej skali) po raz kolejny doszło do testu dolnej granicy zarysowanej ostatnio konsolidacji: rejonu 2,2150. Po raz kolejny również poranny układ wskaźników technicznych sugeruje skuteczną obronę tego miejsca charakterystycznego.Sygnalną jest obecnie rejon figury 2,2200, którego pokonanie oznaczać powinno ponowny test górnego obszaru konsolidacji: 2,2450 - 2,2500. Na rynku pary EUR/PLN godziny sesji nocnej przyniosły spadek cen w rejon ostatnich dołków: 3,4750. Sytuacja techniczna w związku z tym praktycznie się nie zmieniła. Nadal najbliższym miejscem charakterystycznym pozostaje figura 3,4800, czyli linia długookresowego kanału aprecjacji złotego względem euro, stanowiąca silną barierę techniczną. Sygnalną trwalszych zmian w kierunku północnym byłoby pokonanie wczorajszego szczytu, czyli figury 3,4900. Podobnie jak wczoraj obraz techniczny wskazuje, że pierwsza część sesji przyniesie próbę odreagowania.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

ECM S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów