Reklama

FOREX-DESK: Widmo recesji straszy funta

Wtorek zakończył się na rynku walutowym ogólnym umocnieniem wartości dolara. Zmiany nie były przełomowe aczkolwiek zauważalne. Za przyczynę takiego stanu rzeczy uważa się nie tylko nadchodzące posiedzenie Fed ale też o obawy o coraz większe problemy gospodarcze na rynkach poza USA.

Aktualizacja: 27.02.2017 16:17 Publikacja: 30.04.2008 10:52

Indeks mierzący poziom zaufania konsumentów w USA spadł w kwietniu do poziomu 62.3. Był to tym samym najniższy odczyt tych danych od 5 lat. Miesiąc wcześnie indeks miał wartość 65.9. Słabe dane sygnalizować mogą mniejsze wydatki konsumentów.

Sprzedaż detaliczna w strefie euro spadła do poziomu 41.8 . Równocześnie był to największy spadek danych od 4 lat. Odczyt poniżej 50 sygnalizuje istnienie problemu.

Członek Banku Anglii, David Blanchflower, wyraził wczoraj opinię, iż aktualna polityka banku jest zbyt restrykcyjna i należy ją złagodzić. Wezwał równocześnie bank do agresywnej obniżki stóp procentowych w celu uniknięcia recesji i utrzymania spadającej inflacji na poziomie prognozowanym przez bank.

Nie pozostało to bez wypływu na wycenę funta. Para GBP/USD utworzyła wczoraj bardzo dużą czarną świecę spadkową, która powinna być teraz solidnym obszarem oporu. Dziś rano podjęto nieśmiałe próby ataku na poziom 1.96. Jest jednak wielce prawdopodobne że spadki zatrzymać się będą mogły dopiero przy poziomie 1.95 lub 1.94. Indeks siły relatywnej znajduje się w negatywnym obszarze.

Sylwester Majewski

Reklama
Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama