Oczekuje się, że po spadku o 0,3% m/m w marcu, w kwietniu zamówienia obniżyły się o kolejne 0,7% m/m, sygnalizując słabość popytu. Z drugiej strony po wyeliminowaniu środków transportu, zamówienia w marcu zwiększyły się o 1,5% m/m, zaś tym razem oczekuje się spadku o 0,2% m/m. Dane o godz. 14.30. Ponadto warto zwrócić uwagę na wstępne szacunki majowej inflacji w Niemczech - oczekiwania to 0,4% m/m i 2,8% r/r.
Wczorajsze dane z amerykańskiej gospodarki nie były jednoznaczne. Z jednej strony wzrosła sprzedaż nowych domów, sugerując, że niższe ceny mogą powoli zachęcać nabywców. Z drugiej jednak wskaźnik nastrojów konsumentów sporządzany przez Conference Board obniżył się jeszcze bardziej niż oczekiwano. Szalę nastrojów rynkowych przechyliła jednak przecena ropy naftowej, którą rynek akcji i dolar wykorzystały do umocnienia.
Środa jest ważnym dniem dla inwestujących w instrumenty związane z polską gospodarką. Przede wszystkim dziś poznamy decyzję RPP. Jak już pisaliśmy, nie spodziewamy się zmiany stóp na majowym posiedzeniu, jednak podwyżka rzędu 25 bp nie jest całkowicie wykluczona. Wcześniej, bo o godz. 10.00 poznamy kwietniowe dane o sprzedaży detalicznej. Oczekujemy, iż w kwietniu sprzedaż wzrosła o 19,5% r/r.
Waluty - Tańsza ropa umacnia dolara
Wczoraj amerykańska waluta zyskiwała na wartości i wynikało to z dwóch przyczyn. Po pierwsze, już rano na parze EURUSD skutecznie zadziałał krótkoterminowy opór na poziomie 1,5815, co samoistnie wygenerowało ruch w dół. Ruch wzmocniony po wejściu na rynek amerykańskich inwestorów, którzy przy taniejącej ropie i choć trochę zwyżkujących cenach akcji, kupowali dolara. Korekta mogła być jednak dość krótka. Umocnienie dolara zatrzymało się bowiem na poziomie 1,5664 dla EURUSD i 104,30 dla USDJPY, gdzie znajdują się odpowiednio wsparcie i opór, które zresztą okazały się póki co skuteczne.