Prognozuje się wartość 0,2% r/r. Jest to prognoza dokładnie taka sama jak poprzedni odczyt. W przypadku potwierdzenia szacunków zachowanie funta szterlinga powinno pozostać stabilne. Z Eurolandu nie poznamy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym. Z USA poznamy bilans handlu zagranicznego. Szacuje się (-59,5) miliarda dolarów, przy poprzednim odczycie na poziomie (-58,2). Potwierdzenie tych prognoz mogłoby oznaczać, że pomimo słabego dolara zmniejszył się popyt. Nie należy jednak również zapominać o wysokich cenach surowców. Dziś Bank Centralny Kanady podejmie decyzję, co do wysokości stóp procentowych w tym kraju. Oczekuje się obniżki o 25 punktów bazowych do 2,75%. Giełda w USA zyskała na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12280,32 pkt., tj. 0,58%. Spadek cen obligacji może sugerować zwiększenie się chęci do kupna papierów wartościowych wśród inwestorów.
Złoto straciło na wartości. Minimum tego metalu wyniosło 887,70 usd/oz. W związku z tym zachowanie tego metalu nie potwierdza zmienności na rynku walut.
O godzinie 08.01 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5592 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji azjatyckiej to zdecydowany powrót na rynek niedźwiedzi - zwolenników mocniejszego dolara. Kurs po wczorajszym złamaniu wparcia w rejonie 1,5730 wygenerował lokalny dołek na poziomie 1,5556! Taka zmienność (blisko 300 punktów) w tak krótkim okresie czasu jest bezpośrednim dowodem na nerwowe działania inwestorów pod wpływem interwencji werbalnych. Poranny układ wskaźników technicznych intra day nie pozwalając jeszcze wykluczyć pogłębienia dołków sugeruje jednocześnie stopniowe wygaszanie widocznej od wczoraj fali aprecjacji dolara. Najbliższe wsparcie zlokalizowane jest nieznacznie powyżej figury 1,5500. Opór natomiast wyrysować można w rejonie 1,5650.
RYNEK KRAJOWY