Na lepsze dane reagował również rynek walutowy, lepsze dane o dynamice sprzedaży detalicznej pozwoliły na utrzymanie lepszego sentymentu dla amerykańskiej waluty. Mocniejszy dolar wywołał spadki na rynku surowcowym. Złoto traciło 1,3 proc., początkowo spadła również cena ropy naftowej, jednak w dalszej części sesji jej cena zaczęła rosnąć pogarszając atmosferę na amerykańskich indeksach.
Dziś uwaga graczy będzie koncentrowała się na danych o amerykańskiej inflacji CPI. Oczekiwania mówią o wzroście o 0,5 proc. m/m oraz 0,2 proc. m/m wzroście CPI core. Wyższe odczyty zwiększą prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych przez FED, co może przełożyć się na dalsze umocnienie dolara.
Dziś w nocy Bank Japonii nie zmienił wysokości stóp procentowych - była to decyzja zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. W górę zrewidowano dane o dynamice produkcji przemysłowej w Japonii zamiast spadku o 0,3 proc. odnotowano spadek o 0,2 proc. Dane nie wpłynęły znacząco na rynek walutowy.
EURPLN
Wczoraj od rana złoty tracił na wartości w stosunku do euro. Działo się tak za sprawą spadającego kursu EURUSD. DZiś wydarzeniem dnia będą dane o amerykańskiej inflacji.wyższa inflacja może spowodowac dalsze umacnienie się dolara co może znów przełożyć się na osłabienie polskiej waluty. Najbliższy opór to 3,3950 wczorajszy szczyt, najbliższe wsparcia umoejscowione jest na poziomie 3,3855 - jest to dzisiejsze minimum oraz 3,3854 rejon 100 -tu okresowej średniej kroczącej.