ECM SA: Sytuacja dolara nadal niepewna.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY W trakcie godzin handlu azjatyckiego waluta amerykańska straciła na wartości. Maksimum euro wyniosło 1,5543. Dziś poznamy z Wielkiej Brytanii odczyt inflacji CPI za maj. Oczekuje się niewielkiego wzrostu tej wartości do 3,1% r/r. Potwierdzenie prognoz sugerowałoby wciąż utrzymującą się presję inflacyjną. Odczyt ten może wpłynąć na zwiększenie zmienności funta szterlinga.

Aktualizacja: 27.02.2017 11:56 Publikacja: 17.06.2008 09:59

Z Eurolandu poznamy bilans handlu zagranicznego w kwietniu. Oczekuje się (-0,9) miliarda EUR, przy poprzednich (-2,3). Informacja ta nie powinna mieć jednak wpływu na notowania wspólnej waluty. Z Niemiec poznamy indeks instytutu ZEW za czerwiec. Prognozuje się niewielki spadek do poziomu (-42,5) punktu, z poprzednich (-41,4). Większa różnica pomiędzy czerwcowym odczytem a poprzednią wartością może wpłynąć na zwiększenie zmienności na rynku eurodolara. Z USA opublikowane dziś zostaną informacje dotyczące wydanych zezwoleń oraz rozpoczętych budów. Jednak biorąc pod uwagę wczorajszy odczyt indeksu NAHB można spodziewać się nienajlepszych danych z tego segmentu rynku. Inflacja bazowa PPI szacowana jest na niższym poziomie niż poprzednio. Prognozuje się 0,2% m/m, przy poprzednich 0,4. Dynamika produkcji przemysłowej jest spodziewana na lepszym poziomie niż ostatnie (-0,7)%. Obawy o stan gospodarki oraz wysokie ceny ropy wpływają na notowania na giełdzie akcji w Nowym Jorku. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12269,08 pkt., tj. (-0,31)%.

Złoto pozostawało w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 881,00 a 884,40 usd/oz.

O godzinie 08.02 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5528 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej przyniosły nowy szczyt: 1,5543, który potwierdził utrzymującą się przewagę byków - zwolenników słabszego dolara. W dalszym ciągu jednak zarysowane na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin zmiany zakwalifikować można jedynie, jako korektę zeszłotygodniowej aprecjacji dolara. Jako sygnalną trwalszych wzrostów potraktować należałoby trwałe wyjście cen powyżej poziomu 1,5586 - najbliższy lokalny opór. Poranny układ wskaźników intra day nie pozostawia jednak już wiele miejsca do dalszej wspinaczki cen. Wzrosty kursu z zasięgiem na 1,5586 mogą być w związku z tym bardzo utrudnione. Najbliższe wsparcie to obecnie okolice figury 1,5500. Z technicznego punktu widzenia spadek cen poniżej tej bariery byłby wstanie przekreślić przewagę byków.

RYNEK KRAJOWY

Notowania na rynku złotego przebiegały bardzo spokojnie. Dolar w stosunku do naszej waluty nieznacznie stracił na wartości osiągając minimum na poziomie 2,1724. Euro pozostawało w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 3,3782 a 3,3826. Dziś poznamy bilans płatniczy za kwiecień. Oczekuje się (-1,5) miliarda EUR, przy poprzedniej wartości (-1,605). Odczyt ten nie powinien jednak wpłynąć na notowania naszej waluty. W związku z tym zachowanie złotego powinno być w dalszym ciągu kontynuowane. Giełda w Warszawie straciła wczoraj na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2697,54 pkt., tj. (-1,16)%. Inwestorzy wciąż obawiają się o stan gospodarki i wyniki spółek.

O godzinie 08.14 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,3826, a za dolara 2,1768 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: w dalszym ciągu pozostaje bardzo stabilna. Na rynku pary USD/PLN wskutek utrzymującej się korelacji z rynkiem eurodolara ceny w ramach odreagowania piątkowego wybicia wygenerowały lokalny dołek w pobliżu 2,1750 - najbliższego lokalnego wsparcia. Szybie zmiany na wskaźnikach technicznych intra day sugerują jednak stopniowe wygaszanie spadków. Wyznacznikiem silnej pozycji byków jest utrzymanie się cen powyżej bariery 2,1700. Nadal bardzo spokojnie było/jest również na parze EUR/PLN, gdzie kurs utrzymując dotychczasowy przedział konsolidacji odnotował jedynie około jednogroszowe zmiany. Tutaj również wyznacznikiem zbliżających się wyraźniejszych zmian jest układ wskaźników technicznych, które nie wykluczając testu 3,3730 zdają się powoli sprzyjać jeszcze jednej próbie ataku na psychologiczną barierę 3,4000. Obraz techniczny nie wskazuje jednak na to, aby ten wąski zakres zmian w perspektywie najbliższych godzin miał być zmieniony.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

ECM S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów