Pomimo mniej "jastrzębiego" komunikatu Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) z USA, dolar nie stracił na wartości względem złotego. Kurs EUR/PLN wzrósł ponad poziom 3,2200. Od dalszej zwyżki powstrzymała go wartość 3,2300. W kolejnych godzinach powinna ona w dalszym ciągu skutecznie powstrzymywać wzrost wartości euro wyrażanej w złotym. Oddala się zatem perspektywa przełamania najistotniejszego wsparcia na poziomie 3,2000. Na kurs tej pary walutowej wpływ może mieć jutrzejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komunikat do niej.
Złoty osłabia się dodatkowo względem funta. Wczorajsze słabsze od prognoz dane makroekonomiczne (produkcja przemysłowa oraz indeks PMI sektora usług) nie powstrzymały wzrostów na parze GBP/PLN. Dzisiaj kurs ten przekroczył istotne poziom 4,0700. Złoty traci również wobec franka. Na początku dzisiejszej sesji kurs CHF/PLN osiągnął pułap 1,9800.
Dodatkowo istotna może się okazać jutrzejsza decyzja czeskiego banku centralnego również dotycząca wysokości stóp procentowych. W tym przypadku nie wyklucza się nawet obniżki kosztu pieniądza. Gdyby tak się stało, spadki wartości korony czeskiej mogłyby przełożyć się na deprecjację innych walut regionu, w tym złotego.
Podczas wczorajszej sesji amerykański Komitet Otwartego Rynku zgodnie z prognozami pozostawił stopy na niezmienionym poziomie. Oficjalny komentarz do tej decyzji okazał się nieco mniej "jastrzębi" niż tego oczekiwał rynek. Przedstawiciele FOMC stwierdzili w nim, że presja inflacyjna w USA w dalszej części tego roku oraz w 2009 r. będzie maleć. Słowa te przyczyniły się do spadku oczekiwań inwestorów na podwyżki stóp procentowych w USA. Obecnie przeważają wśród nich opinie, że na dwóch najbliższych posiedzeniach FOMC, które odbędą się we wrześniu i październiku, koszt pieniądza zostanie pozostawiony bez zmian. Jest to w pełni uzasadniony pogląd, gdyż trudno oczekiwać, by po tym jak Fed przedłużył okres w jakim udzielana będzie nadzwyczajna pomoc amerykańskim instytucjom finansowym, nagle zdecydował się im szkodzić, poprzez zacieśnianie polityki pieniężnej. Ewentualna podwyżka stóp w USA będzie prawdopodobnie możliwa dopiero pod koniec bieżącego, bądź na początku przyszłego roku.
Mimo łagodniejszego od oczekiwań tonu komunikatu FOMC, kurs EUR/USD po jego opublikowaniu nie zareagował dynamicznym wzrostem. Zwyżka kursu tej pary walutowej miała miejsce dopiero na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Była ona również kontynuowana po wejściu na rynek inwestorów z Europy. Wartość euro wyrażana w dolarze o godz. 9.30 kształtowała się nieco powyżej poziomu 1,5500. Brak silnej reakcji rynku na wczorajszy komunikat FOMC świadczy o wciąż dużym potencjale kursu EUR/USD do dalszego spadku. Być może impuls do zniżki kursu tej pary walutowej da jutrzejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komentarz do niej. Rynek oczekuje, że koszt pieniądza w strefie euro, podobnie jak w USA, zostanie pozostawiony bez zmian. Komunikat do tej decyzji może okazać się mniej "jastrzębi" niż tego oczekują inwestorzy. Pogląd ten potwierdza chociażby ostatni raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wynika z niego, że inflacja w strefie euro w 2009 r. odnotuje gwałtowny spadek i znajdzie się poniżej poziomu 2%. Wobec takiego rozwoju wydarzeń kolejna podwyżka stóp w Eurolandzie może okazać się niepotrzebna.