Obecnie rynki skupiają się na gorszych perspektywach gospodarczych dla krajów strefy euro, Wielkiej Brytanii i Japonii, po słabej serii danych makroekonomicznych z tych krajów w drugim kwartale 2008r. Dodatkowo Spadające ceny ropy wspierają rynki akcji. Wiara w to, że gospodarka amerykańska jest na tyle elastyczna, by poradzić sobie z kryzysem finansowym pomogą w utrzymaniu optymistycznych nastrojów wśród inwestorów na rynku kapitałowym. Zupełnie inny nastrój zaczął dominować na rynkach gospodarek wschodzących, gdzie indeks akcji tych rynków zanotował najniższy poziom w 2008r.
Miniony tydzień okazał się przełomowym dla dolara, a skala ruchów jakie miały miejsce oraz fakt, iż doszło do przełamania kluczowych poziomów z punktu widzenia analizy technicznej są pierwszym symptomem odwrócenia trendu.
Bieżący tydzień będzie ciekawy ze względu na istotne publikacje makroekonomiczne. Z USA, Wielkiej Brytanii i strefy euro poznamy dane na temat inflacji CPI. Uwagę inwestorów powinny również przykuć dane na temat dynamiki PKB w Japonii i strefie euro. Trichet na konferencji prasowej ostrzegł, że wzrost gospodarczy w trzecim kwartale będzie 'szczególnie słaby', wobec czego publikacje makro pomogą zweryfikować, jaki jest stan rzeczy. Słabszy odczyt może na nowo rozbudzić oczekiwania na zmianę polityki monetarnej ECB i obniżki stóp procentowych.
EURPLN
Nowe maksimum lokalne na wykresie dziennym na eurozłotym zgodnie z naszymi oczekiwaniami przyczyniło się do kontynuacji osłabienia złotego. W zeszłym tygodniu znacząca pogorszył się sentyment do rynków wschodzących, które prędzej czy później dotknie spowolnienie gospodarcze. Indeks MSCI, obrazujący sentyment na tych rynkach zanotował nowe minimum lokalne w 2008r. Obecnie EURPLN znajduje się na oporze wynikającym z 38,2% zniesienia fib całości ostatnich spadków z poziomu 3,4213. Z tych poziomów może nastąpić odreagowanie silnych piątkowych wzrostów w okolice 3,2550-3,2880, jednak bardzo prawdopodobne jest dalsze osłabienie złotego w okolice 3,30.