Z Wielkiej Brytanii poznamy sprzedaż detaliczną za lipiec. Oczekuje się spadku o 0,3% m/m. W przypadku odczytu innego niż prognoza zmienność na rynku funta szterlinga może się znacząco zwiększyć. Z USA poznamy ilość noworejestrowanych bezrobotnych w ujęciu tygodniowym. Bardzo możliwe, iż odczyt ten będzie zgodny z poprzednim lub gorszy. Indeks wskaźników wyprzedzających LEI w lipcu szacuje się na (-0,2)%, przy poprzednim odczycie (-0,1). Indeks Fed z Filadelfii w sierpniu prognozuje się na poziomie (-14,1) pkt, przy poprzednim odczycie (-16,3). Potwierdzenie tych prognoz może wpłynąć na aprecjację waluty amerykańskiej. Giełda w Nowym Jorku zyskała na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 11417,43 pkt, tj. 0,61%.
Złoto zyskało nieznacznie na wartości. Metal ten osiągnął swoje maksimum na poziomie 820,70 usd/oz.
O godzinie 07.55 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4789 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej ponownie pokazały silne starcie podaży i popytu. Niedźwiedzie zgodnie z oczekiwaniami podjęły (nieudaną) próbę trwałego zejścia w kierunku ostatnio wygenerowanych minimów. Już rano jednak ceny wróciły w pobliże figury 1,4800. Zmiany te potwierdzają zatrzymanie aprecjacji dolara względem euro oraz rosnącą szansę na wygenerowanie wyraźnej korekty. Do technicznego potwierdzenia reaktywacji długich pozycji konieczne jest jednak obecnie wyjście cen powyżej zarysowanego wczoraj szczytu - oporu 1,4805. Poranny układ na wskaźnikach technicznych intra day zdaje się potwierdzać duże znaczenie wczorajszego ekstremum sygnalizując jednocześnie brak dużej przestrzeni do wygenerowania nowego lokalnego szczytu. Najbliższe wsparcie wyrysować można w rejonie figury 1,4700.
RYNEK KRAJOWY