Aprecjacja dolara uwydatnia się naturalnie na parze USD/PLN. Od piątkowego dziennego minimum dolar umocnił się względem złotego o ok. 3,5 grosza. O godzinie 9:30 wartość amerykańskiej waluty wyrażona w PLN kształtuje się w okolicach 2,2430. Najbliższym oporem jest poziom 2,2500. Złoty osłabia się również względem euro. Kurs tej pary walutowej zachowuje się nieco inaczej niż kurs USD/PLN. O ile od piątku dolar zdecydowanie zyskuje na wartości wobec polskiej waluty, to wartość euro względem złotego cechuje się większą zmiennością. Dzisiaj jednak od godzin porannych obie pary walutowe zachowują się solidarnie. Zarówno kurs EUR/PLN, jak i USD/PLN odnotowują wzrosty. Warto jednak pamiętać, iż znaczne spadki od piątkowej sesji na parze EUR/USD sugerują możliwość wystąpienia korekty. W takiej sytuacji złoty mógłby odrobić nieco strat.
Wpływ na notowania złotego mogą mieć inne waluty regionu. Inwestorzy szczególną wagę przywiązuje do dzisiejszej decyzji węgierskiego banku centralnego w sprawie stóp procentowych. Rynek nie oczekuje zmiany wysokości kosztu pieniądza. Jednak warto pamiętać, iż Czesi obniżyli stopy procentowe podczas ostatniego posiedzenia, pomimo iż inwestorzy również oczekiwali pozostawienia kosztu pieniądza nie niezmienionym poziomie. Dodatkowo istotny może się okazać charakter komunikatu po posiedzeniu banku centralnego Węgier.
Dzisiaj nie poznamy żadnych istotnych wskaźników makroekonomicznych z Polski. Jutro natomiast opublikowana zostanie wartość sprzedaży detalicznej w lipcu. Spodziewamy się odczytu na poziomie 14 proc. (poprzednio 14,2 proc.). Także jutro rozpoczyna się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która w środę ogłosi swoją decyzję ws. stóp procentowych. Nie oczekuje się zmian wysokości kosztu pieniądza, istotny natomiast będzie komunikat po posiedzeniu.
W piątek obserwowaliśmy umocnienie dolara względem euro. Kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,4900 na 1,4800. Na początku dzisiejszej sesji azjatyckiej zniżka ta była kontynuowana. Sprowadziła ona wartość euro wyrażaną w dolarze w okolice 1,4700. Sesja europejska przyniosła niewielkie odreagowanie tego ruchu. O godz. 9.30 kurs EUR/USD wynosił 1,4745. Amerykańska waluta umocniła się również względem funta brytyjskiego. Kurs GBP/USD spadł do najniższego od dwóch lat poziomu 1,8400.
Aprecjacji dolara sprzyjały spadki cen ropy. Na ostatnich sesjach obserwowaliśmy ponowny wzrost korelacji pomiędzy notowaniami "czarnego złota" i amerykańskiej waluty. Większe zmiany na rynku surowcowym były bardzo szybko dyskontowane przez rynek walutowy i odwrotnie. W piątek ceny ropy oddały całość czwartkowego wzrostu i powróciły do przedziału wahań, w którym znajdowały się od drugiego tygodnia sierpnia. Również kurs EUR/USD zszedł do poziomu na którym kształtował się przed czwartkową zwyżką. W notowaniach tej pary walutowej wciąż nie zostały pokonane minima z początku minionego tygodnia, wobec czego nie wykluczone, iż inwestorzy będą podejmować kolejne próby odreagowanie spadków wartości euro względem dolara, które dokonały się na początku sierpnia.