Komentarz poranny IDMSA

Dolar mocniejszy w reakcji na Ifo Dolar kontynuuje proces umacniania się do głównych walut. Euro słabnie ze względu na kolejny słaby odczyt niemieckiego indeksu Ifo oraz generalnie pogarszające się perspektywy gospodarki europejskiej. Na rynku dominują jednostronne przepływy czego wynikiem jest bardzo wyraźny trend.

Aktualizacja: 26.02.2017 14:57 Publikacja: 26.08.2008 11:49

Przebicie dolnego zakresu z ubiegłego tygodnia jest sygnałem siły trendu, ale może okazać się chwilowe ze względu na publikowane popołudniu dane z amerykańskiego rynku nieruchomości.

Giełdy amerykańskie pozostają pod presją ze względu na słabość spółek z sektora finansowego i maszyn ciężkich. Utrzymująca się nerwowość na rynku kredytowych oraz pogarszająca się kondycja amerykańskich banków (zamknięto kolejne dwa banki w ostatnim czasie) nie sprzyja kupowaniu akcji. Pod siłą własnego ciężaru (brak agresywnych kupujących) rynki powinny osuwać się dalej.

Surowce zachowują się relatywnie stabilnie mimo umacniającego się dolara. Ciekawa sytuacja kształtuje się na złocie. Informacje anegdotyczne sugurują wysoki popyt realny na złoto i niski poziom zapasów. W reakcji na niskie ceny wzrosły zakupy złota również w Indiach. Z drugiej strony ceny terminowe spadają ze względu na trend na dolarze. Ta rozbieżność powinna stworzyć dobrą okazję w przypadku odwrócenia trendu na EURUSD.

Dane z Polski okazały się nieco lepsze od oczekiwań. Rynek nie zareagował umocnieniem złotego. Widoczna słabość gospodarki niemieckiej prędzej czy później powinna wpłynąć negatywnie na kondycję polskiej gospodarki i być może dlatego rynek ignoruje dane, które reaguje z opóźnieniem w cyklu koniunkturalnym. Dodatkowym czynnikiem stabilizującym złotego jest jutrzejszy komunikat po posiedzeniu RPP.

EURPLN

Złoty zachowuje się stabilnie przed publikacją danych o sprzedaży detalicznej i bezrobociu. Niewielkie fluktuacje można tłumaczyć podążaniem za kursem EURUSD. Sprzedaż detaliczna napędzana kredytyem jest mocno powiązana z zatrudnieniem oraz wzrostem płac, które są wskaźnikami opóźnionymi (tzn. reagują z opóźnieniem na spowolnienie gospodarcze). Rynek może więc zignorować dane lepsze od oczekiwań. Najbliższym oporem jest nadal 3,34, a kolejnym 3,37. Pierwsze istotne wsparcie znajduje się przy 3,27.

EURUSD

EURUSD utrzymuje się w zakresie ubiegłotygodniowych wahań. Niemiecki indeks Ifo okazał się gorszy od oczekiwań co sprowokowało kolejną falę wyprzedaży euro. Rynek będzie się koncentrował w dalszej części dnia na danych o sprzedaży nowych domów w USA, a wieczorem na protokole z posiedzenia FOMC. Dane gorsze od oczekiwań mogą być zignorowane i możliwy jest przebicie minimum przy 1,4620. W dalszym ciągu spodziewamy się utrzymania zakresu 1,46 -1,49 przez następne kilka dni. Przebicie zakresu przed publikacją ważnych danych często jest fałszywym sygnałem. W dłuższej perspektywie ważnym wsparciem będzie 1,4350 w pobliżu minimum konsolidacji z początku roku i 38% zniesieniu całej fali wzrostowej EURUSD.

GBPUSD

Poranne umocnienie się waluty brytyjskiej doprowadziło do testu od dołu linii poprowadzonej po ostatnich minimach. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami okolice te okazały się dobra okazja do sprzedaży GBP. Lepszy odczyt danych na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA z kolei był symptomem do ponownego umocnienia się dolara. Funt pozostaje w silnym trendzie spadkowym, jako że inwestorzy są bardzo pesymistycznie nastawienie co do kondycji gospodarki brytyjskiej. W dniu dzisiejszym GBPUSD pozostanie pod wpływem publikacji makroekonomicznych z USA, z czego najważniejszy będzie komunikat FOMC. W obecnej sytuacji technicznej bardzo prawdopodobny jest spadek kursu w okolice 1,8328, które wyznacza projekcja 161,8% całości ostatniego ruchu korekcyjnego.

USDJPYNa wykresie USDJPY niezbyt wiele się dzieje. Kurs pozostaje w szerszym zakresie konsolidacji pomiędzy 108-110,60. Pomimo kontynuacji spadków na rynkach akcji, dolarjen powinien teraz głównie reagować na dane napływające z gospodarki amerykańskiej, a te z początku tego tygodnia są nieco lepsze. Jeśli dane z USA będą nieco lepsze albo zgodne z oczekiwaniami, to spowoduje kontynuacje wzrostów na dolarjenie. Należy pamiętać, że obecnie rynki skupiają się bardziej na negatywnych informacjach z innych gospodarek światowych. Najbliższe wsparcie wyznacza rejon 109,00, natomiast opór widzielibyśmy w okolicy 110,60.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów