Wydarzeniem olbrzymiej wagi był wczorajszy ratunek giganta ubezpieczeniowego AIG. Fed udzielił tej instytucji pożyczki w wysokości 85 mld USD, oprocentowanej o 8,5 pkt. proc. powyżej stawek USD LIBOR, a więc obecnie na 11,4%. W zamian Fed otrzymał 79,9% akcji spółki. Wysoki koszt kredytu ma być zachętą dla AIG do restrukturyzacji oraz pozyskania kapitału od inwestorów prywatnych, aby pożyczkę spłacić. Rynki finansowe z ulgą przyjęły wiadomość o ratunku AIG.

Zawartość kalendarza ekonomicznego schodzi w okresie takim jak ten na drugi plan. Dziś czekają nas jedynie trzy umiarkowanie interesujące odczyty. O 11:00 dane o bilansie handlu zagranicznego Eurolandu (poprzedni odczyt to -0,1 mld EUR), a o 14:30 dane z rynku nieruchomości w Stanach: liczba nowo budowanych domów oraz liczba wydanych pozwoleń na budowę (prognozy to, odpowiednio, 950 tys. oraz 930 tys.). Również o 14:30 opublikowane zostaną dane o saldzie na rachunku obrotów bieżących USA w 2. kwartale 2008. Przewiduje się, że odczyt ten wyniesie -180 mld USD.

Wobec obserwowanej ogromnej zmienności kursów złotego trudno wydawać sądy o kierunku ruchu kursów naszej waluty. Wydaje się jednak, że złoty wciąż ma potencjał aprecjacyjny. Niemal z pewnością zostanie on zakłócony i będziemy również obserwować wzrosty zarówno na EURPLN, jak i USDPLN, jednak przybliżenie wejścia do strefy euro a także choćby najnowsze komentarze Andrzeja Wojtyny wskazują, że zbliża się kolejna podwyżka stóp procentowych w naszym kraju. Oczekiwania dalszego zacieśniania polityki pieniężnej będą z pewnością działać na korzyść naszej waluty.