Od ponad godziny trzymamy się blisko minimów dnia. Nie ma nowych dołków,
ale wydaje się, że trzeba się z nimi liczyć. Odbicie jest zbyt małe, by
już odrzucić możliwość dalszego spadku. Popyt na razie nie przekonuje.
Plusem dla byków jest utrzymywanie się nad poziomem luki. Problem w tym,
że będzie ona prawdopodobnie atakowana. Kto wie, czy uda się popytowi ją