Na rynek napłynęło dużo nowych informacji i prognoz, z których najważniejszą jest prognoza Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa. Analizę owego raportu oraz ocenę bieżącej sytuacji przedstawiamy w dzisiejszym raporcie z rynku surowców.
[srodtytul]Bieżąca sytuacja na rynkach rolnych [/srodtytul]
Marcowy raport amerykańskiego departamentu rolnictwa (USDA) przyniósł lepsze niż oczekiwano dane na temat sytuacji na rynkach rolnych w sezonie 2010/2011. Dzięki niższym prognozom deficytów (na rynku pszenicy aż o 3,4 mln ton) i wyższym poziomom zapasów, ceny surowców rolnych odnotowały znaczną korektę. Spadkom sprzyjały również informacje napływające z australijskiego ministerstwa rolnictwa, które prognozowało duże spadki cen na rynku pszenicy i soi w sezonie 2011/2012, informacje na temat poprawy sytuacji pogodowej w Ameryce Południowej (która jest znacznym eksporterem surowców rolnych), oraz dane na temat prognozowanych wielkości areałów uprawowych w kolejnym sezonie.
Korekta ta jednak nie trwała długo i już od połowy marca surowce powróciły do trendu wzrostowego. Ceny pszenica i soi powróciły do poziomów sprzed miesiąc (odpowiednio $780 i $1380 za 100 buszli). Większą dynamiką charakteryzowały się zaś ceny kukurydzy, które zanotowały najwyższe poziomy od ponad 2,5 roku ($760 za 100 buszli). Najważniejszym czynnikiem sprzyjającym wzrostom cen surowców rolnych, były informacje na temat pogarszających się warunków pogodowych w Stanach Zjednoczonych (odpowiadają za 40% światowej podaży kukurydzy) i spadających zapasów na świecie. Dodatkowym argumentem za wzrostem cen „softów” były dynamiczne wzrosty cen ropy oraz rosnący popyt ze strony gospodarek na całym świecie, znajdujących się w fazie ożywienia (rynek spodziewa się rekordowego importu ze strony Chin). Cenom kukurydzy sprzyjał również rosnąc popyt ze strony amerykańskich fabryk produkujących etanol.
[srodtytul]Najnowsze prognozy USDA [/srodtytul]