Moim zdaniem taka opcja jest mniej prawdopodobna. Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze, raczej gołębie zakrzywienie rady, a tym samym podskórna niechęć do tego typu drastycznych działań. Po drugie, świadomość, że wzrost inflacji jest chwilowy. Później ona spadnie. Dochodzi do tego fakt, że jest ona generowana przez czynniki zewnętrzne. Nie ma się co łudzić. Ruchy stóp w tej chwili nie zmienią inflacji w nadchodzących miesiącach, a później zbyt gwałtowne zmiany mogą się mścić. Przynajmniej z takiego założenia wyjdzie część członków rady. Opinia o zasadności ruchu o 50 pkt. bazowych nie jest jednoznaczna z tym, że rada na to pójdzie. Moim zdaniem warto podnieść stopy o 50 pkt. bazowych, ale wątpię, by w maju się na to zdecydowano. M 25-26