Ten szacunek w ostatnich tygodniach podlegał znacznym wahaniom, co także rodzi przypuszczenie, że do aktualnych prognoz należy podchodzić z pewnym dystansem, tym bardziej że mowa o danych szacunkowych. Ta ocena dynamiki PKB oparta jest głównie na danych z pierwszych dwóch miesięcy kwartału. W związku z tym należy pamiętać, że rewizja, jaka pojawi się za miesiąc, będzie już uwzględniać wpływ marca i marcowych wydarzeń w Japonii. Nawet dobre dane mogą być zatem przyjęte chłodno, bo rynek będzie się zastanawiał, w jakim stopniu ujęto już wpływ trzęsienia ziemi i jaki w ogóle ten wpływ będzie. Warto przypomnieć, że jeszcze trzy tygodnie temu mówiło się o wzroście w tempie nawet 2,5 proc. Aktualne szacunki uwzględniają wysokie ceny ropy naftowej, a szerzej – energii, mniej korzystne warunki atmosferyczne oraz redukcję wydatków publicznych. Wczoraj szef administracji skarbowej w USA Timothy Geithner przypomniał, że początek roku dla gospodarki amerykańskiej był słabszy, ale później ma być już lepiej. Zakłada on nadal, że w całym roku wzrost wyniesie 3–4 proc. Zaznaczył także, że koszty wsparcia dla banków będą „trywialne”, a być może ostatecznie administracja na tym ruchu zarobi.
Kolejne kwartały mają być lepsze m.in. za sprawą polepszającej się sytuacji na rynku pracy. Nastroje pracodawców poprawiły się na tyle, że uwierzyli oni w dobre perspektywy amerykańskiej gospodarki. Zatrudnienie rośnie. Co ciekawe, w tej tendencji nie przeszka- dza wiele negatywnych czynników światowych. Nie widać tu wpływu skutków katastrofy w Japonii, rosnących cen surowców, europejskiego problemu zadłużenia, który zaczyna być również problemem amerykańskim.
Trzeba jednak pamiętać, że wydarzenia w Japonii wpływają też na gospodarkę amerykańską, co potwierdzają ostatnie doniesienia spółek przemysłu samochodowego. W marcu zanotowano wyraźny spadek produkcji, za co w dużej mierze odpowiadają przerwy w dostawach części i podzespołów z Japonii. Spadek ten będzie także odczuwalny w II kwartale. Szacuje się, że dzięki temu wzrost PKB może być wolniejszy o 0,5 punktu procentowego.
[ramka]
[link=http://www.parkiet.com/temat/71.html]Sprawdź [b]notowana kontraktów terminowych[/b] » [/link]