Obawy przedwczesne

To nie miał być normalny tydzień za sprawą weekendu majowego. Poniedziałkowa niska aktywność nie była zaskoczeniem. Nadzieję wiązano z trzema sesjami późniejszymi. Okazało się, że słusznie, gdyż aktywność od środy ponownie była na przyzwoitym poziomie.

Aktualizacja: 25.02.2017 19:57 Publikacja: 07.05.2011 03:09

Obawy przedwczesne

Foto: Archiwum

Co do zmienności cen, to biorąc pod uwagę przeciętną historyczną, trudno się zachwycać, ale mimo wszystko nie było źle. Na dodatek kierunek był w miarę jednostajny, co skutkowało pojawieniem się sygnałów technicznych.

W czwartek doszło do opuszczenia miesięcznej konsolidacji.

To był krótkoterminowy sygnał słabości rynku. Dla nas stał się podstawą do zmiany nastawienia na neutralne. Już nie zakładamy, że popyt ma przewagę w średnim terminie. Jest to dość wysoki poziom jak na takie wnioski, ale z drugiej strony miesiąc konsolidacji ma swoje konsekwencje. Pytanie, czy ta zmiana okaże się skuteczna.

Tego oczywiście w chwili jej pojawienia się nie wiemy.

Jeśli założyć, a tak właśnie zakładam, że do nastawienia pozytywnego powrócić będzie można przy nowych rekordach trendu, to podaż ma nieco czasu i miejsce na potwierdzenie tego sygnału. Na razie bowiem niespecjalnie to wygląda. Skala spadku pod poziom wsparcia nie była duża, a wczorajsza publikacja danych w USA może wesprzeć popyt.

Jak już poruszyliśmy temat danych o rynku pracy w USA, to należy przyjąć, że była to publikacja pozytywna. Wynikało to z tego, że wzrost liczby etatów okazał się większy od prognoz. Mniej oczywiste jest to, że pozytywny jest również fakt wzrostu stopy bezrobocia. Jest to bowiem przejaw zauważania przez biernych dotychczas Amerykanów, że sytuacja na rynku pracy się poprawia, co skłoniło ich do aktywnego poszukiwania zatrudnienia. Pewnym zagrożeniem może być przypuszczenie, że ta publikacja nie odpowiada w pełni sygnalizowanym wcześniej obawom. Myślę jednak, że sprawa ostatecznie rozstrzygnie się w przyszłym miesiącu, ale sądząc po wczorajszych danych, nawet jeśli pojawi się osłabienie, nie wpłynie negatywnie na dane w takim stopniu, by zatrzymać na dłużej trend poprawy.

Wracając do sytuacji technicznej na rynku kontraktów, uznajemy, że trwa „beztrendzie” w średnim terminie. Nastawienie ponownie będzie bardziej konkretne, gdy bardziej konkretna będzie tendencja na rynku. W tej chwili wątpliwości co do utrzymania wzrostu pozostają uzasadnione.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?