Niemoc ogarnęła polskich inwestorów

Poniedziałkowa sesja w Warszawie zdominowana była przez sprzedających. Zawiniły słabe dane z polskiego przemysłu.

Aktualizacja: 19.02.2017 04:26 Publikacja: 02.07.2012 18:38

Niemoc ogarnęła polskich inwestorów

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński

Warszawski parkiet był w poniedziałek jednym z najsłabszych na naszym kontynencie. Na Zachodzie indeksy rosły mocno drugi dzień z rzędu.

Euforia, która po piątkowej sesji zapanowała na światowych rynkach finansowych (była reakcją na ustalenia czwartkowego szczytu unijnego), okazała się ulotna. Inwestorzy szybko zdali sobie sprawę, że mają do czynienia z kolejnymi deklaracjami polityków, za którymi, póki co, nie idą konkretne działania ratujące gospodarki starego kontynentu.

Dlatego poniedziałkowe notowania rozpoczęły się znacznie spokojniej, na poziomach zamknięć z poprzedniego dnia. Inwestorzy wstrzymywali się od zakupów czekając na publikowane przez południem dane makroekonomiczne dotyczące koniunktury (wskaźnik PMI) w strefie euro i jej najważniejszych gospodarkach. Okazało się, że czerwcowe odczyty PMI dla przemysłu okazały się neutralne lub lekko lepsze niż oczekiwano. Tylko w przypadku Francji wskaźnik był niższy niż oczekiwali specjaliści. Dla Niemiec, Wielkiej Brytanii i całej strefy euro dane okazały się wyższe niż prognozowano. Neutralne okazały się też dane o majowym bezrobociu w strefie euro. Wzrosło co prawda do 11,1 proc. z 11 proc. miesiąc wcześniej, ale taki wynik był spodziewany.

Kiepsko na tym tle wypadła jednak Polska. Czerwcowy PMI obniżył się do 48 pkt. czyli okazał się gorszy niż w maju (48,9 pkt.) i niższy niż prognozowali analitycy (48,6 pkt.). Spadł również do najniższego poziomu od 35 miesięcy.

Dlatego warszawski parkiet był w poniedziałek jednym z outsiderów Europy. Indeks WIG 20 zakończył dzień na poziomie 2254,86 pkt. co oznaczało 0,9-proc. spadek. W dół ciągnęły go papiery instytucji finansowych, w tym PKO BP, które straciło 2,46 proc. Była to reakcja na informacje z „Parkietu", że Skarb Państwa może rozważyć sprzedaż na giełdzie pakietów ich akcji. Liderem zwyżek z WIG 20 był Synthos drożejący o 3,88 proc.

Nieco lepiej radził sobie indeks szerokiego rynku WIG. Zniżkował o 0,55 proc. do 40585,86 pkt. Jeszcze lepiej prezentowały się średnie firmy. mWIG 40 zyskał w poniedziałek 0,28 proc. Zmianom towarzyszyły niewielkie obroty. Przez cały dzień właściciela zmieniły w Warszawie akcje za zaledwie 450 mln zł. Obroty były zatem o 38 proc. niższe niż w piątek.

Na innych rynkach naszego kontynentu panowały zdecydowanie bardziej „bycze" nastroje. O godz. 17 niemiecki DAX zyskiwał 1,35 proc. a francuski CAC 40 rósł o 1,26 proc. Brytyjski FTSE 250 zwyżkował w tym czasie o 1,45 proc. Najwięcej, bo aż 2,9 proc., rosła giełda w Bukareszcie. Najsłabiej prezentował się BUMIX śledzący zmiany notowań średnich i małych firm w Budapeszcie. Spadał o 1,8 proc. 0,9 proc. traciła giełda turecka.

Na giełdzie nowojorskiej poniedziałek zaczął się od lekkich zwyżek. Jednak zaraz potem indeksy spadły pod kreskę. Gracze chłodno przyjęli informacje, że indeks ISM dla przemysłu wyniósł tylko 49,7 proc. zamiast oczekiwanych 52 proc. Cieszyć mogły za to dane o wydatkach na inwestycje budowlane, które wzrosły w ciągu miesiąca o 0,9 proc. choć analitycy oczekiwali tylko 0,1-proc. zmiany.

Na rynku walutowym dzień zaczął się sennie. W kolejnych godzinach złoty zaczął tracić do dolara, które zyskiwało kosztem euro. Dlatego o godz. 17 za amerykański pieniądz płacono w Warszawie 0,6 proc. do 3,3540 zł. Euro i frank taniały o 0,1 proc. do odpowiednio: 4,2170 zł i 3,5110 zł.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów