Na razie zakładany, że trwa ruch korekcyjny do spadku, którego częścią była wczorajsza przecena. Wprawdzie możliwe są także opcje, że już teraz rodzi się nowa tendencja wzrostowa, ale nie spieszyłbym się tu z takimi wnioskami. Najpierw musiałby zostać pokonany poziom 2180 pkt. Do tego czasu obowiązuje nad nastawienie negatywne z wszelkimi tego konsekwencjami.