Kontrakty zbliżyły się do dolanej części konsolidacji z ubiegłego tygodnia. Teraz popyt, jeśli ma przekonać niezdecydowanych, musiałby przeprowadzić akcję wybicia nad poziom 2180 pkt. Wtedy pojawiłaby się podstawa do zmiany nastawienia. To bowiem jest nadal negatywne i dziś zapewne się to już nie zmieni.