Były podejmowane próby podniesienia wycen, ale wyjścia na plusy były bardzo słabe. Ledwie udawało się pokonać poziom piątkowej końcówki. Na pocieszenie dla właścicieli długich pozycji także podaż wczoraj nie była specjalnie aktywna. Niewielu było aktywnych graczy. Pokazuje to wartość obrotu spółkami z WIG20. W czołówce aktywności po sesji znalazł się Eurocash, o którym rzadko słychać w tym kontekście.
Również rynki zachodnie zachowywały się spokojnie. To zapewne zbieg kilku czynników, z których najważniejsze wydają się: pierwszy dzień tygodnia, a więc zazwyczaj sesja o niższej aktywności graczy, a także wpływ sezonu wakacyjnego. Nie bez znaczenia jest również fakt, że to tydzień publikacji kluczowych informacji ze sfery makroekonomii.
Już w środę zmierzyć się będzie trzeba z komunikatem po posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Dwa dni później świat przyjmie do wiadomości nowy raport o stanie rynku pracy w USA. Już środowy raport ADP może być czynnikiem wpływającym na ceny, ale to piątkowa publikacja jest wyczekiwana z większą uwagą. Te wydarzenia mają w konsekwencji rzucić więcej światła na możliwe zmiany w polityce monetarnej USA.