Ceny złota w trzecim kwartale wahały się w przedziale pomiędzy 1208 a 1430 dolarów za uncję, przyjmując średnią wartość na poziomie 1346 USD/oz.
Najmocniej "żółty metal" drożał pod koniec sierpnia, kiedy to świat oczekiwał amerykańskiej interwencji w Syrii. Analitycy Inwestycji Alternatywnych Profit uważają, że choć nie doszło jak dotąd do żadnej akcji militarnej, zachowanie kruszcu wyraźnie pokazało, czego możemy się spodziewać, jeśli na Bliskim Wschodzie wybuchnie kolejna wojna .
"W minionym kwartale uwagę inwestorów przyciągały przede wszystkim trzy kraje: Stany Zjednoczone, gdzie ważyły się losy przyszłej polityki monetarnej kraju, Indie, które za wszelką cenę próbowały zmniejszyć import kruszcu oraz Chiny, które po raz pierwszy mają szansę wysunąć się na prowadzenie w światowym rankingu konsumentów złota" wynika z raportu Inwestycji Alternatywnych Profit.
18 września kiedy ogłoszono, że Fed zamierza kontynuować program QE3 ceny złota poszybowały w górę o ponad 4 proc. i był to największy dzienny wzrost od stycznia 2009 roku. Ceny kruszcu zaliczyły następnie korektę, jednak obecne problemy z uchwaleniem budżetu i dyskusja nad rosnącym długiem publicznym stanowią dla złota doskonały katalizator wzrostów. – Dramatyczna wizja, że największa światowa gospodarka nie będzie w stanie spłacać własnego długu skłania inwestorów do zwiększonych zakupów złota w celu zabezpieczenia swoich portfeli – powiedział cytowany w raporcie Filip Fertner z zarządu spółki Inwestycje Alternatywne Profit S.A.