Dylemat sygnału

W trakcie czwartkowej sesji doszło do wykonania kolejnego kroku w kierunku poziomu oporu. Biorąc pod uwagę ostatnie zmiany na rynku oraz fakt, że opór jest stosunkowo blisko, przeprowadzenie przez kupujących akcji podniesienia cen jest zrozumiałe.

Publikacja: 10.04.2015 06:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

Można mieć nadzieję, że faktyczny atak na opór będzie zdecydowany i da nam klarowny sygnał. Problemem może być bowiem różnica między tym, w jakiej odległości od oporu znajduje się indeks WIG20, a w jakiej ceny kontraktów. Ta różnica wynosi ok. 20 pkt. Może się więc zdarzyć, że sygnał na indeksie (jest relatywnie bliżej oporu) nie będzie potwierdzony analogicznym sygnałem na wykresie kontraktów. Co w takiej sytuacji byłoby ważniejsze? Zachowanie instrumentu bazowego czy instrumentu, na którym faktycznie się handluje? Czy na sygnał na indeksie należy reagować, choć w przypadku kontraktów byłoby to działanie przedwczesne? Ten dylemat nie ma prostego rozwiązania.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem
Komentarze
Intensywny tydzień
Komentarze
Powrót do równowagi
Komentarze
Argumentów coraz mniej
Komentarze
Bez paniki