Ropa naftowa: Najpierw korekta spadkowa, później ruch w górę

Od połowy marca do połowy maja cena ropy naftowej typu WTI wzrosła z 44–45 do 60–61 dol. za baryłkę. Coraz śmielej odzywają się głosy mówiące o tym, że dalsze zwyżki cen wchodzą w grę. Zanim do tego dojdzie, należy się jednak liczyć się z lekkim cofnięciem.

Publikacja: 09.06.2015 06:08

Ropa naftowa: Najpierw korekta spadkowa, później ruch w górę

Foto: Bloomberg

– W krótkim terminie (w horyzoncie najbliższego miesiąca) więcej argumentów przemawia za spadkiem cen ropy naftowej. Globalna podaż ropy pozostaje wysoka – zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w krajach Bliskiego Wschodu produkcja tego surowca utrzymuje się blisko wieloletnich maksimów. Do tego dochodzą kłopoty Grecji, które w czerwcu mogą umacniać dolara i tym samym generować presję na spadek cen surowców, w tym ropy naftowej – mówi Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem
Komentarze
Powrót do równowagi
Komentarze
Intensywny tydzień
Komentarze
Argumentów coraz mniej
Komentarze
Bez paniki