KUKURYDZA
Cena kukurydzy wystrzeliła w górę po rozczarowujących danych amerykańskiego Departamentu Rolnictwa.
Zdecydowaną gwiazdą wczorajszej sesji na rynkach towarowych były notowania kukurydzy. Cena tego towaru w USA wzrosła o imponujące 7,7%. Praktycznie cały czerwiec był dla byków na tym rynku udany – notowania kukurydzy rosły ze względu na pogorszenie warunków meteorologicznych na terenach uprawnych w Stanach Zjednoczonych, co skutkowało obawami o ilość i jakość wyprodukowanej tam kukurydzy. Zaledwie kilka wzrostowych sesji na wykresie kukurydzy w ciągu ostatnich dni wystarczyło, by wynieść notowania do najwyższego poziomu od roku.
Chociaż obawy o podaż kukurydzy utrzymują się już od paru dni, to główną przyczyną wczorajszej zwyżki były konkretne dane – a dokładniej, informacje o zapasach, przedstawione przez amerykański Departament Rolnictwa (USDA). Departament podał, że stan zapasów kukurydzy w USA 1 czerwca wyniósł 4,447 mld buszli. To piąty największy wynik w historii, a jednocześnie najlepszy wynik dla tego okresu w roku od 1988 r.
Dlaczego więc cena kukurydzy tak mocno podskoczyła? Wynika to z faktu, że powyższe dane i tak okazały się rozczarowujące, ponieważ spodziewano się, że zapasy wyniosą 4,555 mld buszli. Poza tym, dane USDA pokazały, że popyt na kukurydzę w okresie marzec-maj był wyjątkowo duży.
Notowania kukurydzy w USA – dane dzienne.