Test dołka

Czwartkowa sesja przyniosła test dołka ze środy. Minimum zostało wyrównane, po czym pojawiło się małe odbicie.

Publikacja: 22.01.2016 05:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

To podniesienie cen w końcowej części sesji, niestety, jest zbyt małe, by miało sugerować, że ten tydzień zakończy się inaczej niż ubiegły. Biorąc pod uwagę sytuację techniczną, warto być przygotowanym na kontynuację trendu spadkowego, a więc na to, że czwartkowe minimum będzie poprawione. Świadomość, że mamy do czynienia z okolicą potencjalnego wsparcia, to za mało.

Podczas sesji poznaliśmy najnowsze informacje z polskiej gospodarki. Okazało się, że zarówno dynamika produkcji przemysłowej, jak i sprzedaży detalicznej były nieco lepsze od oczekiwań, co okazało się miłą niespodzianką. Nie przypuszczam jednak, by te wiadomości miały kluczowe znaczenie dla ewentualnych najbliższych decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Rynek cały czas przygotowuje się do jeszcze jednej obniżki kosztu pieniądza. Wczorajsze publikacje oczekiwań w tym względzie nie zmienią. Jeśli już warto się nad czymś pochylić, to byłaby to dynamika cen na poziomie producentów. W grudniu skala deflacji znacznie się tu zmniejszyła. Można podejrzewać, że wkrótce może się to przełożyć na pomoc w wyhamowaniu deflacji na poziomie konsumentów.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
To nie koniec wojny handlowej
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Komentarze
Biotechnologie w dołku
Komentarze
Z popytem nie było problemu
Komentarze
Cła czy globalizacja?
Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty