Umiera król. Niech żyje król

Zaczynamy nowy cykl. Od dziś skupiamy się na notowaniach serii czerwcowej kontraktów na WIG20. Kto nie zdążył zrolować dotychczasowych pozycji, nie powinien raczej czekać na to do końca sesji, gdyż w ostatniej godzinie mogą dziać się różne dziwne rzeczy i jest spore ryzyko chaotycznych ruchów cen.

Publikacja: 18.03.2016 05:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

W ostatniej godzinie sesji wyznaczany będzie kurs rozliczenia marcowej serii instrumentów pochodnych.

Poza wątkiem operacyjnym jest także wątek techniczny. Na wczorajszej sesji nie udało się znowu rozstrzygnąć sporu między bykami a niedźwiedziami. Początek dnia był pomyślny dla tych pierwszych, ale później do głosu doszła podaż. W konsekwencji nasz rynek nie zdołał wygenerować wyraźnych sygnałów, które miałyby przesądzić, czy opór w okolicy szczytu z końca grudnia ub.r. został ostatecznie przełamany, czy też ostatecznie się utrzymał. Od tygodnia nie ma w tej sprawie jasnych wskazówek.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
To nie koniec wojny handlowej
Komentarze
Biotechnologie w dołku
Komentarze
Z popytem nie było problemu
Komentarze
Cła czy globalizacja?
Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty