Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Szukanie przepisu na inwestycję, która przyniesie pewny zysk jest z góry skazane na porażkę. A na reklamy obiecujące „zysk bez ryzyka" należy patrzeć z przymrużeniem oka.
Owszem, można mocno zminimalizować ryzyko i ulokować oszczędności w banku. Ale przy obecnej wysokiej inflacji, w ujęciu realnym, zdeponowane tak pieniądze stracą na wartości. Można szukać okazji na rynku obligacji lub akcyjnym. Jednak zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku ryzyka nie da się uniknąć, przy czym jest ono większe przy inwestowaniu w akcje. Rzecz jasna, wybierając odpowiednie instrumenty finansowe ryzyko można ograniczać. Możliwości jest wiele.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polskie banki są obecnie wyceniane niżej niż powinny być przy tej zyskowności. Ale porównując z resztą świata to te wyceny są przeciętne, nie odstają jakoś za bardzo w górę czy w dół - mówi Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy
Wierzę w dalsze wzrosty na warszawskiej giełdzie, chociaż ich struktura może się zmienić. II półrocze może być czasem spółek, które są nastawione na konsumenta – mówi Andrzej Bieniek, dyrektor inwestycyjny w Esaliens TFI.
Ceny ropy naftowej notują coraz to niższe poziomy. W poniedziałek cena „czarnego złota” odmiany WTI spadła nawet poniżej 62 USD za baryłkę. Odmiana Brent oscylowała z kolei w okolicach 66 USD za baryłkę.
– Nasz rynek kapitałowy jest papierkiem lakmusowym tego, w jaki sposób, jak poważnie odbierane są decyzje zapadające w temacie ukraińskim – mówi Jerzy Nikorowski, dyrektor Biura Maklerskiego BNP Paribas.
Na GPW zadebiutował kolejny fundusz ETF. W sumie na naszym parkiecie notowanych jest już 14 tego typu rozwiązań. W najbliższym czasie liczba ta powinna jednak się zwiększyć do 16 funduszy ETF.
Mocny element edukacyjny, powiązanie OKI z 800+, możliwość inwestowania na rynkach zagranicznych czy też wyeliminowanie depozytów bankowych – to część pomysłów ekspertów na OKI, które padły podczas debaty „Parkietu” i „Rzeczpospolitej”.