Oscylatory to prężna gałąź analizy technicznej. Trudno byłoby zliczyć wskaźniki kwalifikujące się do tego grona. Generalnie jednak zazwyczaj reguły interpretacji tego typu narzędzi są zbliżone. Zalety i wady ich stosowania zobrazujemy na przykładzie jednego z bardziej popularnych wskaźników – oscylatora stochastycznego (Stochastic).
W odróżnieniu od koncepcji technicznych, takich jak formacje czy też omówiona przez nas niedawno teoria fal Elliotta, oscylatory są obliczane w sposób obiektywny, na podstawie wzorów matematycznych. To oznacza, że analitycy i inwestorzy mają od razu z głowy problem z ich ewentualną subiektywnością. Ponieważ wskaźniki takie jak oscylator stochastyczny są zwykle standardowo wbudowane w popularne programy komputerowe do analizy technicznej, to teoretycznie nie ma potrzeby zawracania sobie głowy wzorami stojącymi za tymi wskaźnikami. W praktyce lepiej jednak orientować się w zasadach konstrukcji, bo posługiwanie się narzędziami „w ciemno" może prowadzić do niemiłych niespodzianek. Sposób obliczania omawianego oscylatora prezentujemy w ramce obok.
Wzloty i upadki
W najbardziej ogólnym spojrzeniu oscylator to wskaźnik wahający się (oscylujący) w ściśle określonym z góry przedziale. W przypadku oscylatora stochastycznego jest to przedział od 0 do 100 pkt. Przyglądając się zamieszczonemu w ramce wzorowi, łatwo sprawdzić, że wskaźnik wynosi zero wówczas, gdy „C" (kurs zamknięcia) jest równe „Min" (kursowi minimalnemu za dany okres), a więc kiedy mamy do czynienia z silnym trendem zniżkowym.
Z kolei wartość 100 pojawia się, kiedy „C" jest równe „Max", a więc mamy do czynienia z silną tendencją wzrostową. Z matematycznego punktu widzenia przekroczenie tych skrajnych granic jest niemożliwe.
Z takiej konstrukcji oscylatora płyną wprost sposoby jego interpretacji i zastosowania. Skoro wiadomo, że wskaźnik porusza się pomiędzy granicami 0 i 100 pkt, to logiczne jest stwierdzenie, że im bardziej zbliży się on do któregoś z tych pułapów, to coraz bardziej prawdopodobne staje się odbicie od niego i ruch w przeciwnym kierunku. Innymi słowy zbyt wysokie wartości mogą być ostrzeżeniem przed zmianą trendu na spadkowy lub gwałtowną korektą?spadkową, a zbyt niskie wartości mogą zapowiadać silne odbicie.